Kobieta wyszła z domu najprawdopodobniej w sobotę (9 czerwca) wieczorem. W niedzielę o godz. 13.30 zaniepokojony nieobecnością matki syn zgłosił zaginięcie.
- Policjanci przeszukali bagna, lasy i miasto. Obdzwonili też placówki medyczne - mów Lech Zając z komendy powiatowej policji w Sępólnie. - Ściągnięto psa tropiącego, który doprowadził policjantów w okolice jeziora Mochel.
Przeczytaj także: Tragedia w Łabiszynie. Strażacy wyłowili ciało mężczyzny [zdjęcia]
Ciało znajdowało się w szuwarach. Wezwano strażaków, którzy wydobyli je z łodzi. - Nie było widoczne od strony lądu - mówi Zając. - Na miejsce ściągnięto prokuratora.
Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną śmierci było utonięcie. Okoliczności, w jakich doszło do tragedii, bada sępoleńska policja.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?