Kamienice w Toruniu się sypią na głowy przechodniów

O sprawie zrobiło się głośno, gdy na facebookowym profilu "Mój Trolluń" administrator zamieścił zdjęcie kamienicy przy ul. Mostowej.

Elewacja budynku nie wygląda na remontowaną przez wiele lat. Dodatkowo budynek otoczono taśmą tak, by mieszkańcy nie mogli spacerować w jej bezpośrednim sąsiedztwie.

- Zamiast remontować rozpadające się kamienice po prostu zabierajmy część chodnika i mamy czyste ręce - pisze Maciek Jaskulski z profilu Mój Trolluń. - Róbcie tak dalej!

Ta sytuacja rozpoczęła lawinę szyderstw w kierunku toruńskich urzędników. - Tak jest taniej! - piszą mieszkańcy.

Czytaj także: Sklep odzieżowy zasłonił toruńskie mury. Konserwator zabytków: front miał być przeszklony

Interweniujemy, gdy widzimy proble

Kamienica mieści się przy ul. Mostowej 30. Co ciekawe, jej właścicielem jest Urząd Miasta Torunia. Jak zareagował na naszą interwencję?

- Osypanie elewacji nastąpiło podczas jednego z patroli straży miejskiej - mówi Aleksandra Iżycka, rzecznik magistratu. - Gdy strażnicy to zauważyli, poinformowali Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu.
Urzędnicy postanowili, by okolice budynku otoczyć taśmą ochronną. By zapobiec tragedii.

- Obecnie taśma ochronna została usunięta, gdyż uznano, że obsunięcie elementu elewacji było jednorazowe - mówi Iżycka.

Czy miasto planuje zatem remont kamienicy przy ul. Mostowej?

Rzecznik magistratu mówi, że do remontu z miejskiej kasy nie dojdzie.

- Kamienica jest na sprzedaż i liczymy na to, że nowy właściciel ją wyremontuje.

- Takich kamienic jest więcej; balkon jednej z nich przy ul. Chełmińskiej również wygląda, jakby zaraz miał runąć na przechodniów - piszą internauci.

Miasto inwestuje w prywatne kamienice

Urząd Miasta Torunia broni się przed zarzutami internatutów.

- Od lat przeznaczamy prawie milion złotych na remonty kamienic - mówi Iżycka.

W 2013 roku urzędnicy przekazali łącznie 845 tys. zł na remonty. W 2012 roku kwota sięgnęła 900 tys. zł.
- Zainteresowanie właścicieli kamienic jest spore i środki na remonty zostają wykorzystane - mówią w miejskim biurze konserwatora zabytków. - Rokrocznie wykorzystywana jest pełna kwota dotacji na remonty.

Urzędnicy za sztandarową pomoc uznają m.in. kamienicę przy ul. Łaziennej, w której mieści się obecnie restauracja Montenegro.

- Wiele kamienic posiada oznakowanie z urzędu miasta - przekonuje Aleksandra Iżycka. - To właśnie remont tych budynków był dofinansowywany z miejskiej kasy.

Toruńską Starówkę co roku odwiedza ponad 1,5 mln turystów. Średniowieczna zabudowa została wpisana w 1997 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jest to jeden z 14 tego typu obiektów w kraju.