Na biurko burmistrza Kamienia Krajeńskiego trafiła interpelacja Bogdana Januszewskiego, radnego z Dużej Cerkwicy, który chce budowy biogazowni. Powołuje się na zapisy programów środowiskowych i i problemy ze źródłami energii, które biogazownia pomogłaby rozwiązać.
„Wnoszę o stworzenie warunków dla budowy i funkcjonowanie inwestycji” – apeluje rajca.
Burmistrz w odpowiedzi informuje radnego, że proces inwestycyjny nie zależy od gminy, tylko od prywatnego inwestora, a decyzja o lokalizacji wymaga przeanalizowania wielu warunków.
„Do podstawowych obowiązków przedsiębiorcy zależy przede wszystkim wybór lokalizacji biogazowni, uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, pozwolenia na budowę, koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej lub wpisu do rejestru, zawarcie umowy o przyłączeniu do sieci” – odpowiada Wojciech Głomski.
Burmistrz wymienia też inne warunki: opłacalność, możliwość logistyczna transportu, sposób i możliwość magazynowania, współfermentacji różnych substancji, konieczność zagospodarowania, pofermentu, aspekty formalno-organizacyjne, a te leżą po stronie przedsiębiorcy.
Biogazownia produkuje jednocześnie energię elektryczną, cieplną i nawóz ekologiczny. Głównym zadaniem jest produkcja biogazu, która następuje w procesie beztlenowej fermentacji metanowej różnorodnych substancji lub odpadów organicznych. Dodajmy, że w całym kraju na koniec ubiegłego roku w rejestrze wytwórców biogazu rolniczego KOWR wpisanych było 128 instalacji. Najwięcej biogazowni rolniczych zlokalizowanych zostało w województwie warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim, podlaskim i pomorskim.
