https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kampania w sprawie ZIT: Informacja czy propaganda?

(ast)
Koszt kampanii billboardowej dotyczącej Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych to 10 tysięcy zł brutto
Koszt kampanii billboardowej dotyczącej Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych to 10 tysięcy zł brutto Jarosław Pruss
Są na ogromnych billboardach w wielu miejscach Bydgoszczy oraz na znacznie mniejszych ogłoszeniach w środkach komunikacji miejskiej. Przekaz jest jednak jasny: na podpisanym porozumieniu w sprawie ZIT Bydgoszcz i jej mieszkańcy jedynie skorzystają.

Opozycja krytykuje, prezydent chwali

To odpowiedź falę krytyki, jaka spadała na prezydenta Rafała Bruskiego, gdy ten wrócił z Warszawy z wypracowanym porozumieniem. Sprawa poróżniła nawet koalicjantów czyli Platformę Obywatelską i Sojusz Lewicy Demokratycznej. Ci ostatni nie poparli uchwały w sprawie ZIT, więc POzdecydowała o zerwaniu koalicji.

Krytycy porozumienia zwracają uwagę, że Bydgoszczy nie udało się przeforsować zasady o proporcjonalnym podziale pieniędzy, a 154 mln euro trzeba będzie podzielić między zarówno gminy bydgoskie, jak i toruńskie. Prezydent Rafał Bruski podkreśla za to, że udało się wywalczyć przewodnictwo i siedzibę ZIT dla Bydgoszczy. Na jednym z billboardów znalazła się też informacja,że pieniądze będą dzielone bez udziału marszałka.

Dla Piotra Króla, przewodniczącego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości kampania w sprawie ZIT to "element taniej propagandy PO" i "marnowanie pieniędzy". - ZIT został nam narzucony, w dodatku jest niekorzystny dla Bydgoszczy, a prezydent Bruski usiłuje przekuć całą sprawę w sukces. To nic innego jak zawracanie kijem Wisły - ocenia Piotr Król.

Czytaj: Marszałek Całbecki: Dla wielu jestem jak upiór z opery bydgoskiej. Chętnie odegram tę rolę

Gesty przyjaźni, a teraz dezinformacja

O ocenę kampanii poprosiliśmy też marszałka Piotra Całbeckiego. - Odbieram te billboardy w Bydgoszczy jako próbę usprawiedliwienia słusznej decyzji o przystąpieniu do ZIT przez Bydgoszcz. Jakby ta deklaracja była czymś złym i wymagała tłumaczenia się - komentuje marszałek Całbecki. Pyta też: - I czym zatem były te gesty przyjaźni i serdeczności czynione w Ostromecku ?

Zdaniem Piotra Całbeckiego, w przypadku billboardu dotyczącego udziału Marszałka, "nie jest to informacja a klasyczna dezinformacja".

Po szczegóły odsyła do białej księgi ZIT i cytuje zapis, który się tam już pojawił: "To z zarządem województwa kujawsko-pomorskiego Związek ZIT zawrze porozumienie dotyczące realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Funkcjonalnego. Stosowne, potwierdzające rolę marszałka i zarządu województwa, zapisy zawiera podpisane 8 kwietnia w Ostromecku porozumienie ZIT, pod którym widnieje także podpis prezydenta Bydgoszczy. Wszystko to oznacza to, że marszałkowska administracja regionu ma istotny wpływ na kształt wojewódzkiego ZIT".
Jak informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta, koszt kampanii billboardowej dotyczącej Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych to 10 tysięcy zł brutto. - Billboardy będą eksponowane do końca miesiąca w ośmiu lokalizacjach na terenie Bydgoszczy wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych - wyjaśnia.

Grafiki dotyczące Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych znajdowały się także na 220 nośnikach w środkach komunikacji miejskiej oraz w 42 ramkach na wiatach przystankowych. - Działania te realizowane są w ramach rocznej umowy z firmą poligraficzną. Ramki w autobusach i tramwajach zostały nam udostępnione bezpłatnie na podstawie porozumienia miasta z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Koszt tygodniowej edycji to 430,75 zł brutto - dodaje Marta Stachowiak.
Rzecznik wyjaśnia też, że kampania w środkach komunikacji miejskiej i na przystankach realizowane jest w ramach akcji "Bydgoszcz Informuje". - Z kolei akcja "Bydgoszcz Informuje" na billboardach zapoczątkowana była w ubiegłym roku projektem "1+1=3", który promował działające w Bydgoszczy firmy - stwierdza Marta Stachowiak

Informacje o ZIT:

Zintegrowane Inwestycje Terytorialne

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
slawek z B-szczy

Gęsinę bardzo lubię ale chyba nie zjadałem jest zbyt dużo jeszcze. Staram się patrzeć bez emocji na to wszystko. Podoba mi się styl Bruskiego ale na regionalne PO już nie zagłosuję. Dziwi mnie bardzo słabość bydgoskich władz wszystkich partii. Wszyscy działacze, którzy mają jakieś stanowiska pochodzą z Torunia (PO, Twój Ruch). Mieszkańcy nic sami nie zrobią bez polityków. A politycy dziś powiedzą jedno a po wyborach i tak pójdą po gęsinę do marszałka. B-szcz oddała najważniejszą funkcję Toruniowi (marszałek) i nie ma siły egzekwować aby marszałkami byli zamiennie Toruń/B-szcz. Bez władzy B-szcz nigdy nie odzyska poważania. A niestety Toruń tej władzy nie odda bo się boi B-szczy. Tak więc musimy się przyzwyczaić że pieniądze dla B-szczy muszą pomóc Toruniowi. Bo tak będzie i nasze krzyki tego nie zmienią.

123

Prezydenci przychodzą i odchodzą, a my, mieszkańcy Bydgoszczy i regionu, pozostajemy z naszymi problemami, dlatego ci, co sprzedali nasze miasto dla zaspokojenia partyjnego „ego”, nie powinni nigdy już reprezentować naszego głosu.

 

G
Gość
Ty POdpisujący się sławek z B-szczy na pewno dobrze się czujesz?

Nie za dużo spożywasz gęsiny od łysego Gąsiora?
s
slawek z B-szczy

Szanowny Panie Prezydencie Bruski i cała PO w regionie. Proszę nie ośmieszajcie siebie i całej Bydgoszczy. Przykład tych bilbordów to kolejny dowód na to że straciliście rzeczywistość. Zamiast zostawić już ten ZIT to jeszcze wzbudzacie te emocje i piszecie głupoty. Przecież Marszałek jest najważniejszą osobą w województwie. Negacja Marszałka jest negacją całego województwa. Przez takie hasła spychacie B-szcz na kolejny margines polityczny. Aby B-szcz mogła mieć wpływ na kształt województwa musi być albo marszałek który wspiera B-szczy albo rozpad województwa i podział B-szczy i Torunia na osobne województwa (pomorskie i wielkopolskie). Zostawicie już w spokoju tą sprawę. Bydgoszcz przegrała 16 lat temu a teraz to jest tylko konsekwencja braku działania bydgoskich elit politycznych. Straciliśmy wszystko i będziemy dalej tracić. Trzeba się po prostu do tego że Toruń nas doi przyzwyczaić i tyle - wtedy będzie łatwiej. Toruń jest mniejszym i biedniejszym regionem więc my jako więksi i bogatsi musimy pomóc naszemu mniejszemu bratu i oddać trochę pieniędzy które przysługują B-szczy z racji liczby mieszkańców.

w
wojtek

Fajny tekścik inteligentny człowieczku sam sobie wystawiasz cenzurkę!

A co do p. Bruskiego mentalnie dorównał p. Dombrowiczowi - czyli można go zaliczyć do najgorszych włodarzy w historii miasta.

Trzeba być skrajnie beszczelnym, aby wmawiać ludziom że odniesiona porażka to sukces. Przecież przegrał  wszystko - system głosowania w ZIT jest taki że aby jakaś decyzja weszła w życie to musi być zgoda obu miast i 75 procent gmin znajdujących się w ZIT - nie ma bata połowa kasy pójdzie do Torunia a de facto znowu Bydgoszcz i gminy bydgoskie odstaną mnie dotacji na statystycznie na głowę. Naprawdę p. Bruski na bardzo niskie mniemanie o inteligencji wyborców. A tak się puszył i podgrzewał atmosferę przed wyjazdem do Warszawy! Kolejny przypadkowy prezydent. Boże chroń nas przed Bruskimi, Dombrowiczami, Bruskimi Hartwichami i podobnymi osobami!

Toruńska PO liczy że jak powinie się nóżka Bruskiemu w wyborach to już mają swojego zaufanego kandydata na szefa bydgoskiej pały - pana Tadrzaka.. Jak dojdzie do tej zamiany a jest to coraz bardziej prawdopodobne - to marszałek toruński niezależnie kto nim będzie dostanie orgazmu z szczęścia. A nasz prezydent za wierną służbę pale dostanie ciepłą posadkę w jakiejś spółeczce i interes będzie się kręcił....

A
Anka

poważnie

Hehe naprawde ludzie zbierają na chodniki? Bydgoszczaki łobudźcie sie facet was nastroił bojowo, a potem spuścił w kibelku, teraz żeby ratowac doopsko wydał full kasy na nieprawdziwe bilboardy. Za te plakaciki byłoby trochę chodników byle nie takich jak ściezka rowerowa od mostem uniwersyteckim :-)

 

co innego zgromadzić 25% na jakies ławki czy śmietniki za kilka tysięcy, a co innego wybudowanie ulicy za kilkaset tysięcy....chociaż z drugiej strony na moim osiedlu i tak ludzie wymieniają płyty i remontują chodniki za własne pieniądze bo nie doczekali by się tego od miasta więc i te 75
% dołożenia przy tym nie jest złe.... ale już robienie całej ulicy to lekka przesada....

można zobaczyć na stronie Bydgoszczy INICJATYWY LOKALNE

d
diopo
W dniu 24.04.2014 o 11:12, Anka napisał:

czyli co z wypowiedzi marszałka wynika, że jednak ma wpływ na Zit, to przepraszam bardzo prezydent Bruski NIE WIE CO PODPISYWAŁ w Ostromecku ??? ludzie obudźcie się i idźcie na wybory, wygońmy razem sprzedawczyków naszego miasta..... którzy nie potrafią dbać o NASZE INTERESY... bo fety i różnego rodzaju wycieczki czy kampanie usprawiedliwiające to niech sobie urządzają za własne pieniądze a nie nasze miejskie..... szczególnie, że prezydnet Bruski stawia mieszkańcom Bydgoszczy ultimatum albo się dołożą do chodnika czy ulicy albo jej nie będzie.... podziwiam ludzi co zbierają między sobą pieniądze aby w końcu mieć wyremontowany chodnik czy zbudowaną ulicę.... to tylko świadczy o nieudolności włodarzy....

Hehe naprawde ludzie zbierają na chodniki? Bydgoszczaki łobudźcie sie facet was nastroił bojowo, a potem spuścił w kibelku, teraz żeby ratowac doopsko wydał full kasy na nieprawdziwe bilboardy. Za te plakaciki byłoby trochę chodników byle nie takich jak ściezka rowerowa od mostem uniwersyteckim :-)

A
Anka

czyli co z wypowiedzi marszałka wynika, że jednak ma wpływ na Zit, to przepraszam bardzo prezydent Bruski NIE WIE CO PODPISYWAŁ w Ostromecku ??? ludzie obudźcie się i idźcie na wybory, wygońmy razem sprzedawczyków naszego miasta..... którzy nie potrafią dbać o NASZE INTERESY... bo fety i różnego rodzaju wycieczki czy kampanie usprawiedliwiające to niech sobie urządzają za własne pieniądze a nie nasze miejskie..... szczególnie, że prezydnet Bruski stawia mieszkańcom Bydgoszczy ultimatum albo się dołożą do chodnika czy ulicy albo jej nie będzie.... podziwiam ludzi co zbierają między sobą pieniądze aby w końcu mieć wyremontowany chodnik czy zbudowaną ulicę.... to tylko świadczy o nieudolności włodarzy....

S
SLAWEK

Głupota ludzka jest jak Miłosierdzie Boskie - wielka i nieograniczona , gdyby była lżejsza od powietrza to niektórzy w Bydgoszczu fruwaliby jak gołębie !!!!!!!!!!

P
PełO się zabawia
Pasożyci z miasta A robili wszystko, łącznie z wiecznymi odwiedzinami w Warszawie u minister SORRY,żeby tylko Bydgoszcz jako jedyne miasto POzbawiono prawa decydowania o swoim losie, POtraktowano nas jak zaplecze ludnońciowe dla miasta POmiotów krzyżackich żeby mogli nadal nas rolować z należnych nam funduszy, kłamać, że nie POtrafimy pisać wniosków itp. a teraz zamiast zająć się tym upadłym POd ich rządami regionem nadal POszukują tematów zastępczych ?

Już Lenze, Caubeckie skuteczni dla Torunia zatopili PełO w tym najgorszym regionie , POkupowali sobie pałace od zadłużonego UMK, POstawiali fonntany przed swoimi oknami, PObudowali astrobazy ,często czynne 1 dzień dla dzieci opuszczonych przez rodziców w POzukiwaniu chleba za granicą, żeby mogły POpatrzeć sobie, czy manna im nie spadnie z nieba, POpili na wycieczkach zagranicznych, POdekorowali kogo trzeba, POczętowali gęsiną sejm, senat ,prezydenta kraju, bo przecież gospodarka ,najwyższe bezrobocie, najgorsze drogi, najwięcej głodujących dzieci ,najwięcej upadłych zakładów pracy im lata i POwiewa?

W Ostromecku się POściskali, POpili, POrobili fotki,dali sobie buzi, buzi jak kiedyś Breżniew z Gierkiema, żeby teraz odgrywać kolejny cyrk ,żeby ciągle o nich pisać, POkazywać w mediach, NIE zapominać jacy nieudacznicy, cwaniacy , pazerne małe ludziki, bez odrobiny honoru, nami rządzą ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska