W konferencji uczestniczył poseł Tomasz Latos, a także kandydaci PiS - Adam Banaszak (do Sejmiku Samorządowego Województwa Kujawsko-Pomorskiego) i Jerzy Gawęda (do Rady Powiatu Inowrocławskiego). Głównym celem konferencji było jednak przedstawienie kandydata na prezydenta miasta.
- Inowrocław wymaga zmian. Jeśli ktoś zbyt długo rządzi, popada w rutynę. A ona jest niezdrowa. Stąd konieczna jest zmiana na fotelu prezydenta. Dlatego przedstawiamy naszego kandydata, Grzegorza Roszaka, człowieka ponad politycznymi podziałami - rekomendował Adam Banaszak.
Z kolei Grzegorz Roszak przyznawał, że: - Długo zastanawiałem się nad propozycją PiS, aby kandydować na prezydenta Inowrocławia. Ustaliliśmy, że pozostaję bezpartyjnym. Startuję z listy PiS i mam tego pełną świadomość.
Co zamierza zrobić dla Inowrocławia Grzegorz Roszak, jeśli zostanie prezydentem?
Kandydat chce realizować strategię zrównoważonego rozwoju wszystkich osiedli. Nie jest przeciwnikiem inwestowania w Solanki, bo to ważna część Inowrocławia. - Trzeba jednak myśleć także o innych. Przykładem mogą być Mątwy. Ciągle nie ma tam supermarketu czy choćby bankomatu, o które tak zabiegają mieszkańcy. Trzeba uregulować sprawy z gazem i energią cieplną. Potrzeby ma też osiedle Piastowskie, na którym brakuje choćby porządnej sali sportowej, a wokół są trzy szkoły, które chętnie by z takiej korzystały - zauważył kandydat.
Roszak ma na uwadze Park Zdrojowy. Uważa, że Solanki powinny być bardziej otwarte na mieszkańców i turystów, choćby przez zwiększenie liczby miejsc parkingowych. Ludzie przyjeżdżają do parku, a tam nie ma gdzie postawić auta. Zatrzymują się więc często w miejscach niedozwolonych. Pobyt w Solankach kończy się mandatem od straży miejskiej.
Grzegorz Roszak widzi konieczność wprowadzenia zmian w pracy ratusza. Przede wszystkim uważa, że prezydent powinien spotykać się z ludźmi, a przez to otwierać się na krytykę. - Nie można obrażać się na negatywne oceny - podkreśla. Kandydat zamierza poprzez służby ratusza lepiej nadzorować inwestycje miejskie. Nowe obiekty, tu wskazuje "Orliki", zbyt szybko poddawane są remontom, a powinny bez napraw służyć mieszkańcom przez długie lata.
Podczas konferencji Grzegorz Roszak zwrócił uwagę na konieczność współpracy z samorządem powiatowym. Usprawni to funkcjonowanie szkolnictwa na różnych poziomach, współpracę z przedsiębiorcami, a w ostateczności pomoże młodym ludziom zdobyć pracę.