Kapitan Wacław Szewieliński, pseudonim "Zawisza", żołnierz Armii Krajowej, dołączy do grona Honorowych Obywateli Miasta Inowrocławia. Tytuł nadany mu będzie podczas uroczystości 6 października 2014 roku.
Decyzję o uhonorowaniu kapitana "Zawiszy" Rada Miejska Inowrocławia podjęła podczas wczorajszej sesji. - Z wnioskiem w tej sprawie wystąpiły Porozumienie Samorządowe i Inowrocławski Klub Dyskusyjny. Pan Wacław Szewieliński urodził się w 1920 roku. Z naszym miastem związany jest od prawie siedemdziesięciu lat. Jest postacią wyjątkową. Patriotą i aktywnym uczestnikiem życia publicznego - informował podczas sesji Tomasz Marcinkowski, przewodniczący RM.
Żołnierz "Kmicica"
W uzasadnieniu do uchwały przypomniano dewizę życiową Wacława Szewielińskiego. Brzmi ona: "Polsko, Ojczyzno miła! Bez względu na to, czy okażesz się matką czy macochą, służyć Ci będę. A jeśli przyjdzie taka chwila, że zażądasz życia mego, przyniosę Ci je w ofierze, gotowy na wszystko. Tak mi dopomóż Bóg".
Wacław Szewiliński walczył o Polskę w szeregach Armii Krajowej. Był m. in. członkiem oddziału partyzanckiego por. Antoniego Burzyńskiego "Kmicica". Do Inowrocławia przybył w 1945 roku. Jako żołnierz AK nie uniknął represji i prześladowań. Był aresztowany przez komunistyczne władze. W wolnej Polsce wyróżniono go m. in. Medalem "Pro Memoria", za wybitne zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu.
Kapitan "Zawisza", to także społecznik. Jest jednym z pomysłodawców "Spotkań pokoleń", które jednoczą najmłodszych inowrocławian z pokoleniem kombatantów i seniorów. To on zainicjował uroczyste obchody rocznic wybuchu powstania warszawskiego.
Kapituła jest za
- Wniosek o uhonorowanie Wacławowa Szewielińskiego spełnia formalne wymogi. Zaakceptowała go też kapituła tytułu - podkreślił wczoraj przewodniczący rady.
Za nadaniem kapitanowi honorowego obywatelstwa głosowało 17 radnych. Zaskoczeniem było to, że kilku samorządowców nie wzięło udziału w głosowaniu...