Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaplica w Potulicach pięknieje, teraz czas na pałac

(ms)
Renowacja świątyni (na zdjęciu) trwa od kilku lat. Budowlańcy pojawią się też w pałacu
Renowacja świątyni (na zdjęciu) trwa od kilku lat. Budowlańcy pojawią się też w pałacu Maja Stankiewicz
Sala balowa, dawnej siedziby Potulickich, doczeka w końcu remontu. Właśnie podpisano umowę. Do tej pory ekipy budowlane krzątały się tylko po kościele.

Od kilku lat prowadzone są prace konserwatorskie w kościele pw. Zwiastowania NMP w Potulicach. Świątynia ta wzniesiona została przez rodzinę Potulickich, właścicieli tych ziem, jako kaplica grobowa. Do dziś w podziemiach tego niewielkiego kościółka spoczywają przedstawiciele tego możnego rodu, w tym ostatnia właścicielka posiadłości hrabina Aniela Potulicka.

Po renowacji - koncert

Staraniem parafii także w tym roku sporo w kaplicy udało się zrobić, m.in. za pieniądze unijne i z budżetu województwa. Z tej przyczyny w najbliższą niedzielę 30 bm. w zabytkowym wnętrzu świątyni koncert da o godz. 16.30 Toruński Kwintet Dęty.

Są jednak nadzieje, że także pałac Potulickich odzyska choć w części dawny blask. Chodzi m.in. o dwie kondygnacje podziemi, salę balową i pomieszczenia doń przyległe, w sumie ponad 400 metrów kw. powierzchni, które należą do gminy Nakło.

Przeczytaj także: Potulice. Pochylą głowy nad mogiłami

Jeszcze kilka lat temu sala balowa służyła kulturze. Odbywały się w niej zajęcia z dziećmi, organizowano bale. Starsi mieszkańcy Potulic wspominają te imprezy z nostalgią. Od kilku lat wszystko stoi jednak zamknięte i niszczeje. Działający tu kiedyś dom kultury, z powodu złego stanu pałacowych komnat, przeniesiono do remizy strażackiej.

Jedynie wycieczki odwiedzające Potulice i Cmentarz Ofiar prowadzone były niekiedy do podziemi pałacu, gdzie mieścił się w czasie wojny karcer. Straciło w nim życie wielu więźniów byłego obozu w Potulicach.

Jeszcze będzie tłoczno?

Bardzo cieszy zapowiedź, że niebawem do pałacu powróci gwar, a sale znów wypełni młodzież. Bo rok temu należące do gminy pomieszczenia w pałacu przejął Zespół Szkół w Potulicach. Zaczęto wtedy poważnie myśleć o remoncie. A że pieniędzy brakowało złożono wniosek w Urzędzie Marszałkowskim o dofinansowanie planowanych robót, których wartość szacowano wstępnie na około 800 tys. zł

Można ruszać z robotą

I udało się pieniądze zdobyć. I to sporo. Wsparcie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich to aż 75 proc. kosztów inwestycji.

- Właśnie podpisaliśmy umowę z wykonawcą. To początek przywracania tej części pałacu do dawnej świetności. Ale zakres prac jest ograniczony. Dotyczy tylko parteru, czyli sali balowej, wejścia, korytarza. Wymieniona zostanie stolarka okienna, zrobione ogrzewanie - wylicza burmistrz Nakła Sławomir Napierała. Nie ma na razie szans na remont pozostałych sal i podziemi. Na szczęście konieczny remont dachu okazał się mniej kosztowny niż pierwotnie sądzono. Pochłonie kilkadziesiąt tysięcy złotych, a nie kilkaset...

Ale gmina nie rezygnuje z dalszych działań. Właśnie złożono wniosek o kolejne pieniądze dotyczące otoczenia pałacu. Są plany zrobienia niedaleko wejścia punktu obserwacyjnego. To atrakcja dla tych, którzy chcieliby podziwiać stąd Dolinę Noteci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska