Wolontariusze z powiatu nakielskiego sprzedawali palemki by pomóc chorym. Wiemy ile zebrano

Fundacja Salus Homini w Nakle niesie pomoc osobom niepełnosprawnym i chorym, a także zajmuje się organizacją wolontariatu. Prezes fundacji Dobrosława Jedynak co roku apeluje o ofiarność mieszkańców. Potrzebne są pieniądze m. in. na zakup leków i sprzętu rehabilitacyjnego dla podopiecznych Hospicjum Domowego NZOZ „Medicus” w Nakle i ich rodzin oraz dla osób niepełnosprawnych.

Okazją, by pomóc są m. in. przedświąteczne kwesty organizowane przed kościołami w wielu miejscowościach powiatu nakielskiego. W zamian za datek darczyńcy otrzymują palemkę własnoręcznie wykonaną przez wolontariuszy.

W tym roku kwestę taką zorganizowano w powiecie nakielskim już po raz 16. W przededniu świąt wolontariusze pojawili się m. in. przed kościołami w Nakle, Olszewce, Występie, Mroczy, Sadkach, Dębowie, Potulicach, Sipiorach, Kowalewku, Radziczu oraz Paterku.

- Będziecie mieli państwo okazję pomóc chorym onkologicznie i ich rodzinom – zachęcała do udziału w akcji Dobrosława Jedynak, prezes fundacji. Dziękowała też wszystkim, którzy od lat z ogromnym zaangażowaniem organizują kwesty na swoim terenie.

Tak jak co roku odzew ze strony wolontariuszy i darczyńców był bardzo duży. Palemki szykowali harcerze, młodzież szkolna, panie z kół gospodyń wiejskich i wiele osób dobrej woli, a idący do kościoła nie szczędzili grosza w zamian za świąteczny podarek.

Przed kościołem parafialnym w Mroczy kwestowały dzieci wraz z opiekunami. To uczniowie miejscowej szkoły podstawowej działający w drużynie zuchowej „Biedroneczki”.

- Większość palemek dzieci zrobiły same, pracowały na lekcjach i w domu. Rok temu grupa zuchów i uczniów naszej szkoły także wzięła udział w akcji. To już kolejna edycja – opowiadały panie towarzyszące młodym wolontariuszom.

Odzew był tak duży, że wszystkie przygotowane palemki rozeszły się błyskawicznie, przed jedną mszą św. Po nabożeństwie nie było już czego rozdawać. Mieszkańcy Mroczy nie dawali się prosić dzieciom i chętnie sięgali po portfele.

- Dziękuję za wasze dobre serca i wsparcie – nie kryje wdzięczności dla uczestników zbiórki prezes fundacji. Jak dowiadujemy się – tegoroczna akcja „palemka za datek” została już podsumowana. Udało się zebrać 25 tysięcy 845 zł.

Kto nie wziął w akcji udziału, a chciałby wesprzeć fundację wciąż ma okazję. Wystarczy rozliczając się z fiskusem podarować na jej cel 1,5 proc. podatku.