Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karmolińscy z Bydgoszczy będą mieli nowy dom

Katarzyna Piojda
Sześcioosobowa rodzina mieszkała w lokalu z grzybem na ścianach
Sześcioosobowa rodzina mieszkała w lokalu z grzybem na ścianach Fot. Andrzej Muszyński
- Ale się cieszę! Administracja Domów Miejskich znalazła nam śliczne mieszkanie. Wreszcie opuścimy to stare, z grzybem na ścianach i wypaczonymi oknami - mówi Iwona Karmolińska.

To dla niej i jej rodziny będzie już czwarty lokal socjalny, czyli o obniżonym standardzie. Teraz zajmują barak przy ul. Toruńskiej 49 na Babiej Wsi. Prawie dwa lata mieszkają w ciasnocie - na 40 metrach kwadratowych. Jest jeden pokój i dosyć duża kuchnia, z której jeszcze poprzedni lokatorzy wyodrębnili dodatkowy pokoik. Płacą około 400 zł miesięcznie.

Są tutaj w sześcioro. Pani Iwona z mężem i jej dzieci. Kobieta jest bezrobotna. Pan Maciej często przebywa w szpitalu - ma cukrzycę i chorą trzustkę. Jest też trójka synów w wieku 14, 17 i 24 lata. Najmłodsza z rodzeństwa jest 11-letnia Wiktoria. Dziewczynka jest niepełnosprawna. Choruje też na drogi oddechowe.

Dwoje dorosłych dzieci pani Iwony założyło swoje rodziny. Mają swoje mieszkania. - I dobrze. Przynajmniej w domu nie mają grzyba na ścianach, wypaczonych okien i nierównych podłóg - żaliła się nam w październiku pani Iwona. - W takich warunkach nie da się normalnie żyć. Prawie co tydzień jadę z Wiktorią do przychodni.

Rodzina starała się o zamianę mieszkania na inne od pół roku. - W ADM mówili, że baraki przy Toruńskiej 49 zostaną wyburzone, więc i tak musimy stąd iść. Tyle, że nie mamy gdzie - rozkładała ręce kobieta.

Rzeczniczka ADM Magdalena Marszałek, obiecała wtedy na łamach Pomorskiej, że postarają się znaleźć inne lokum dla rodziny.

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Po naszej interwencji, w ciągu kilku miesięcy Karmolińscy dostali od ADM parę propozycji. Rodzina odmówiła ich przyjęcia. Nie podobały się.

Ostatnio ADM zaproponował jej mały domek przy ul. Nakielskiej na Miedzyniu. Małżonkowie zgodzili się na to lokum od razu.

- Ale się cieszę! Z zewnątrz domek wygląda, jakby dopiero co był wyremontowany. Jest ładne ogrodzenie, zadbany ogródek - opowiada Karmolińska. - W środku ADM odnowi pomieszczenia, ale czekaliśmy tyle, to i jeszcze troszkę możemy wytrwać. Nie będzie nam wreszcie ciasno. Przy Nakielskiej są dwa przestronne pokoje, kuchnia i wc.

Okolica też przypadła im do gustu. - W pobliżu znajduje się przychodnia, plac zabaw, kościół. Córkę zawożę autobusem albo tramwajem do szkoły integracyjnej na osiedlu Leśnym. Z Miedzynia dojazd będzie nam bardziej pasował niż z Babiej Wsi.

Rodzina zaczęła odliczać tygodnie do przeprowadzki. Pani Karmolińska poznała już nową sąsiadkę. - To sympatyczna kobieta - kwituje.

W ADM przyznają: - Nas też satysfakcjonuje, kiedy udaje nam się zadowolić naszych najemców - zaznacza Marszałek. - Każdorazowo, w miarę możliwości, staramy się pomagać w takich sytuacjach, jednak poruszamy się w ograniczonym zasobie. Procedury zamiany są czasami długotrwałe. Jak wskazuje przypadek pani Karmolińskiej, czasami jednak warto trochę poczekać. Mamy nadzieję, że nowy lokal będzie służył tej rodzinie przez kolejne lata.

Państwo Karmolińscy są przyzwyczajeni do przeprowadzek. Mieszkanie, które teraz zajmują, jest ich trzecim lokalem socjalnym. Kiedy pojawiła się wilgoć i grzyb, pani Iwona zaczęła się starać o zamianę lokalu na inny. Administracja Domów Miejskich zaoferowała kilka mieszkań, ale rodzinie nie przypadły do gustu. Karmolińscy uważali, że wolą poczekać, aż trafi im się lepsze mieszkanie. I po pół roku doczekali się domku, o jakim marzyli. Warto więc czasami zacisnąć zęby i uzbroić się w cierpliwość, bo co nagle, to po diable.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska