Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili na autostradzie A1 w okolicach Brześcia Kujawskiego ponad 2,5 tony nielegalnego suszu tytoniowego.
Tytoń był w kartonach
- Towar bez zgłoszenia w systemie SENT oraz wymaganych dokumentów miał prawdopodobnie trafić najpierw do krajalni, a następnie do nielegalnej fabryki papierosów - informuje Bartosz Stróżyński, rzecznik prasowy IAS w Bydgoszczy.
Polecamy także: Kujawsko-pomorska skarbówka i CBŚ zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów
Funkcjonariusze KAS z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego zatrzymali 15 stycznia br. do kontroli w pobliżu Brześcia Kujawskiego samochód dostawczy marki Citroen, kierowany przez 31-letniego bydgoszczanina. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło duże obciążenie samochodu.
W trakcie rewizji okazało się, że auto wyładowane jest kartonami z nielegalnym tytoniem. W jego wnętrzu funkcjonariusze KAS znaleźli 13 kartonów, zawierających łącznie ponad 2590 kg suszu tytoniowego przewożonego bez wymaganych dokumentów oraz zgłoszenia w systemie SENT, służącym do monitorowania przewozów tzw. towarów wrażliwych.
Nie miał też prawa jazdy
W trakcie kontroli okazało się również, że kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Polecamy także: 23-latek z gminy Rypin zatrzymany jako przemytnik nielegalnego tytoniu i papierosów
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy KAS wynika, że zatrzymany towar, od którego do budżetu państwa powinna trafić z tytułu należnych podatków kwota blisko 1,3 mln złotych, mógł służyć do zaopatrywania nielegalnej fabryki papierosów. Z takiej ilości tytoniu przestępcy mogliby wyprodukować ok. 2,5 milionów sztuk papierosów.
Mundurowi zatrzymali nielegalny susz oraz samochód wykorzystany do jego przewozu. Przeciwko kierowcy, który ostatecznie trafił do policyjnej izby zatrzymań, zostanie wszczęta sprawa karna skarbowa. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
