Jak napisał portal dlahandlu.pl, zachodniopomorska Inspekcja Handlowa ukarała firmę Kaufland z uwagi na to, że oznakowanie produktu " Łosoś w sosie greckim", którego producentem jest King Oscar, wprowadza konsumenta w błąd, co do charakterystyki środka spożywczego co do rzeczywistego składu produktu.
W wyniku badań przeprowadzonych przez Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie stwierdzono, że uzyskany wynik świadczy, że w dostarczonej do badań próbce obecne jest DNA ryb łososiowatych, w tym wskazanego przez producenta gatunku Oncorhynchus keta, natomiast nieobecne jest DNA łososia, a w składzie podano „ryba - łosoś".
Zgodnie z przyjętą systematyką ryb nazwa „łosoś" odnosi się do ryby łososia z gatunku Salmo salar - pisz eportal dlahandlu.pl.
Wskazuje na to również słownikowe określenie łososia, które odnosi się do łososia nazywanego atlantyckim, szlachetnym, pospolitym, europejskim (Salmo salar) z rodziny łososiowatych (Salmonidae).
W badanej próbce produktu stwierdzono DNA ryb łososiowatych, w tym wskazanego przez producenta w oświadczeniu gatunku Oncorhynchus keta. Natomiast nie stwierdzono DNA łososia (Salmo salar). Powyższe sugerować może tylko, że do produkcji użyto ryby z rodziny łososiowatych. Brak precyzyjnego określenia składnika ryby, niezgodnego z przyjętą systematyką ryb wprowadzić może konsumenta w błąd, co do rzeczywistego składu produktu - napisał dlahandlu.pl.
Źródło: dlahandlu
