https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kawki. Motelik, barek na trasie - kto tu się zatrzyma?

Bogumił Drogorób
Niezbyt wesoły to widok, przynajmniej dziś
Niezbyt wesoły to widok, przynajmniej dziś Bogumił Drogorób
Budynek dawnej stacji kolejowej w Kawkach jest w planach reaktywacji trasy kolejowej - turystycznej i rekreacyjnej. Projekt marszałkowski budzi sprzeczne opinie.

Na trasie z Torunia do Brodnicy pojawić ma się pociąg - stara lokomotywa, stare wagony i młoda obsługa, znająca historię regionu, Pojezierza Brodnickiego itp. Po drodze - jak z planów wynika - pociąg zawiezie turystów m.in. do Wrock i Kawk. Kawki - to stacyjka wiejska, położona w gminie Bobrowo. Jest tam ich znacznie więcej. ale wybrano Kawki, bo na stacji w Kawkach nikt nie mieszka, budynek na zewnątrz, a jaszcze bardziej w środku, przypomina ruinę.

- Projekt niby jest interesujący - mówi Paweł Klonowski, wójt gminy Bobrowo - ale osobiście jestem sceptyczny. Przede wszystkim Kawki nie są wsią o jakimś szczególnym znaczeniu turystycznym, nie ma takich walorów jak Wądzyn czy Chojno, gdzie w pobliżu są jeziora. Co więcej - modernizacja budynku to jedno, drugie - tory kolejowe. Nie dość, że porośnięte w różnych miejscach lasem, autentycznie, to jeszcze porozkręcane przez złomiarzy. Cóż, zobaczymy jak to będzie.

Spore pieniądze przeznaczy się na modernizację budynków stacyjnych, na całej trasie. Na ich wyposażenie. Bary, kawiarnie, restauracje, motele - to jest wpisane w projekt odbudowy stacyjek. Modernizacja torów - konieczność bezwzględna. Oczywiście promocja trasy na skalę nie tylko ogólnopolską - żeby się nam chciało pojechać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska