https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kcynia ma gotowy projekt kąpieliska, ale też sprawę w... sądzie

(ms)
"Naquarius” to jak na razie jedyne kryte kąpielisko w powiecie nakielskim. Będą następne?
"Naquarius” to jak na razie jedyne kryte kąpielisko w powiecie nakielskim. Będą następne? Maja Stankiewicz
Kryty basen w Nakle działa od kilku miesięcy. O takim obiekcie marzą też mieszkańcy innych gmin naszego powiatu: Szubina, Mroczy i Kcyni. Ta ostatnia gmina ma gotowy projekt kąpieliska, ale też sprawę w... sądzie.

Nakielanie nie muszą już jeździć do innych miast, by skorzystać z wodnych atrakcji. Basen z sauną i zjeżdżalniami mają u siebie. Teraz największy problem to utrzymanie "Naquariusa".

Przeczytaj także:"Naquarius", kryty basen w Nakle, wciąż ma wzięcie

Koszty funkcjonowania basenu nie są małe, dlatego - by uzyskać wysoką frekwencję - przygotowuje się różne promocje i dodatkowe atrakcje dla gości, np. naukę nurkowania.

Wszystko to ma przyciągnąć na kąpielisko jak najwięcej pływaków. Ostatnie, wiosenne już promocje wprowadzono 1 marca. Na ulgi liczyć mogą np. solenizanci.

Plany budowy krytych basenów mają też inne gminy powiatu nakielskiego. W Mroczy mówiło się o tym jeszcze za czasów ś.p. burmistrza Wiesława Gozdka. Budowa basenu wpisana została wówczas do wieloletniego planu inwestycyjnego gminy.

Wciąż pilniejsze są jednak inne zadania - dokończenie budowy obwodnicy miasta czy też planowana budowa hali sportowej.

W Szubinie także ma powstać w przyszłości kryte kąpielisko. - Czekamy na kolejną transzę unijnych pieniędzy i prawdopodobnie w roku 2014 wystąpimy o finansowe wsparcie tej inwestycji - tłumaczą w szubińskim ratuszu.

W Kcyni basen ma powstać przy Szkole Podstawowej im. Czochralskiego. Tak zdecydowały poprzednie władze Kcyni.

- Z naszych ustaleń wynika, że 90 procent młodzieży pływać nie umie. Chcemy to zmienić - podkreślał ówczesny burmistrz Tomasz Szczepaniak. Wykonanie projektu zlecono w 2008 r. pracowni z Gdańska. Powstała ciekawa koncepcja, w której w basenie oprócz schodów i drabinek przewidziano dodatkowe elementy, m.in. minizjeżdżalnię i gejzer wodny.

Budowy jednak nie rozpoczęto i szans na to, by stało się to szybko, nie ma żadnych.

Autorowi projektu do dziś nie wypłacono całego wynagrodzenia. Sprawa trafiła do sądu. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej Kcyni obecny burmistrz Piotr Hemmerling winił za to swego poprzednika.

- Wraz z odsetkami uzbierała się już kwota 100 tys. zł. Jeżdżę na te rozprawy i nie wiem czym się to ostatecznie zakończy - relacjonował radnym.

Przeciwko takiemu stawianiu sprawy protestował na sesji radny Ryszard Hanioszyn, który w minionej kadencji przewodził Radzie Miejskiej Kcyni.

- To żadna afera - podkreślał. - Projektant nie wykonał zadania w czasie przewidzianym aneksami. Stąd wstrzymanie wypłaty pieniędzy. Pan, panie burmistrzu, przecież podtrzymał tę decyzję. Dlatego sprawa trafiła do sądu.
I sąd rozstrzygnie...

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kod
Przeliczanie wszystkiego na złotówki jest bez sensu. Bo ile "zysku" przynoszą np sale gimnastyczne, ulice, chodniki, przystanki autobusowe, place zabaw ...???
G
Gość
To, że młodzież nie umie pływać to jedno. Basen powinien wogóle zachęcać do ruchu. Co to znaczy czy nas stać? A stać nas będzie na leczenie kręgosłupów pokręconych przez siedzenie przed komputerem ?
T
Troskliwy
SzubiNkie władze nie myśmy o basenie tylko o drogach i kanalizacji jak długo będziecie obiecywać budowę kanalizację ((( ( czy stać nas utrzymanie basenu?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska