https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Keczup z Włocławka. Z ukraińskich pomidorów będzie smakował?

Czy keczup z ukraińskich pomidorów będzie smakował? - Ma być lepszy - podkreśla dyrektor włocławskiej firmy.
Czy keczup z ukraińskich pomidorów będzie smakował? - Ma być lepszy - podkreśla dyrektor włocławskiej firmy.
Czy keczup z ukraińskich pomidorów będzie smakował? - Ma być lepszy - podkreśla dyrektor włocławskiej firmy. - Tam warzywa dojrzewają w pełnym słońcu.

Keczup i Włocławek, to dla wielu osób znaczy jedno - znany pomidorowy sos. Jednak już kilka lat temu marka „Włocławek” powędrowała z poprzednim właścicielem do Łowicza, gdzie produkowany jest do tej pory. We Włocławku robią „Dworski”, ale szykują się zmiany. W tym roku włocławski zakład nie podpisał umów z dostawcami pomidorów. Keczup będą robili z ubiegłorocznych zapasów koncentratu pomidorowego. A co dalej?

- Być może będziemy kupowali ukraiński surowiec - wyjaśnia Marek Ciborowski, dyrektor włocławskiego oddziału firmy „Polskie Przetwory”. - Podobnie działają inni producenci z naszej branży. Cena ukraińskiego koncentratu jest niższa od wytworzonego w Polsce. Ponadto tamte pomidory mają więcej słońca, więc i nasz keczup będzie smaczniejszy. Zamierzamy produkować go jeszcze więcej.

Ukraina mogła w ubiegłym roku bezcłowo wwieźć na teren Unii Europejskiej 10 tys. ton koncentratu, natomiast włocławski zakład wyprodukował ok. 2 tys. ton. Czym to może skutkować? - Dopiero za pół roku będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie, czy w następnym roku kontraktować pomidory i produkować koncentrat u siebie, czy też kupować koncentrat z południa Europy - dodaje Marek Ciborowski.

Dyrektor zapewnia, że miejsca pracy są bezpieczne. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to w trakcie sezonu przetwórczego być może trzeba będzie przyjąć pracowników sezonowych.

W lipcu rozpoczną się tegoroczne dostawy warzyw przeznaczonych do przerobu. Jako pierwsze trafią do zakładu ogórki. Ilości zakontraktowanych płodów są porównywalne do ubiegłorocznych zamówień.

Przypomnijmy, że w grudniu ub.r. podjęta została decyzja o redukcji zatrudnienia w włocławskim zakładzie. W wyniku dobrowolnych odejść - z rekompensatą 3 lub 4,5 tys. zł - liczba pracowników zmniejszyła się ze 130 do 66. Natomiast w kwietniu tego roku Krajowa Spółka Cukrowa w Toruniu połączyła się ze spółką Polskie Przetwory we Włocławku, co przyczyniło się do poprawy sytuacji finansowej zakładu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bassi
U nas też w domu tylko włocławski mimo że nie mieszkamy juz w tym mieście. inne mogły do tej pory się chować ale trzeba będzie szukać alternatywy skoro to już nie będzie zupełnie Polski produkt
R
Robert

 no kur..... nie wierzę,zawsze przy zakupie  kieruje miejscem produkcji w pierwszej kolejności Polska. Przetworów tego producenta do ust nie wezmę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! od tylu lat kupowałem ich przetwory, co za szmaciarstwo !!!!!!!!!!

 

D
Diablica

Dla mnie to niech robią nawet ze sliwek ten ketchap moze bedzie smaczniejszy

I
Ignacy

Ja właśnie się dziwiłem, że ostatnie 2 partie tego mojego ulubionego kuczupu nagle zmienił smak. Niestety mi nowy keczup już nie smakuje :(

M
Marek
Również nigdy już nie kupie keczupu Włocławek. W zawsze tylko ten kupowałem. Nie wspierają polskich interesów to nie będę ich kupował. Kolega wyżej dobrze to napisał
E
Ekspert

Najbardziej będzie smakował z tych pomidorów wyhodowanych w okolicach Czarnobyla. W nocy będzie można stawiać butelkę ketchupu zamiast lampki. A będą pisać na etykietach "Rad i uran w normie"? Nigdy już nie kupię Włocławka.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska