Mecz Raków - Legia. Kibice o historii
Widowisko na kameralnym stadionie przy Limanowskiego obejrzało około 5 tys. widzów. Dokładnie 302 osoby zajęły miejsca w sektorze gości. Na trybunie VIP zobaczyliśmy natomiast selekcjonera reprezentacji Polski Fernando Santosa czy prezesa PZPN Cezarego Kuleszę.
Mimo wieczorowej pory gra toczyła się w ukropie. Zabrakło opraw. Zawisły za to transparenty o bolesnych wydarzeniach sprzed wielu lat. Legioniści zaprezentowali napis: "Wołyń PamiętaMY" - o rzezi wołyńskiej z 1943 roku. We wtorek (11 lipca) obchodzono w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Kibice Rakowa przypomnieli natomiast o zbrodni NKWD z 1945 roku, Obławie Augustowskiej, nazywanej największą zbrodnią na Polakach po II wojnie światowej, w której śmierć poniosło blisko 600 działaczy podziemia niepodległościowego. W środę (12 lipca) obchodziliśmy kolejny Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.
Na transparencie Rakowa pojawiło się następujące hasło: "Obława Augustowska 1945 - zapomniana zbrodnia sowiecka".
EKSTRAKLASA w GOL24
