To miał być jeden z najłatwiejszych meczów Apatora Toruń w tym sezonie, a okazał się najtrudniejszym z dotychczasowych u siebie. Gospodarze prowadzili 8 punktami w połowie meczu, ale potem Falubaz był już coraz lepszy. Przed biegami nominowanymi Apator prowadził jedynie 4 punktami, a później skórę gospodarzom uratowali Patryk Dudek i Emil Sajfutdinow.
Najlepszym zawodnikiem Apatora ponownie Emil Sajfutdinow, ale nie tylko jego jazda ucieszyła kibiców. W bardzo dobrym stylu swój pierwszy punkt w PGE Ekstralidze zdobył 16-letni Antoni Kawczyński i można się spodziewać, że w kolejnym meczu już wskoczy do podstawowego składu.
A kolejny mecz Apatora w niedzielę 9 czerwca w Toruniu ze Stalą Gorzów.
Apator Toruń - Falubaz Zielona Góra 46:44
Apator Toruń
Patryk Dudek 9+1 (3,1,1,1,3)
Robert Lambert 10 (3,3,2,2,0)
Wiktor Lampart 5 (1,0,2,2)
Paweł Przedpełski 5+2 (2,2,1,0,w)
Emil Sajfutdinow 12+1 (3,3,3,1,2)
Mateusz Affelt 0 (0,-,0)
Krzysztof Lewandowski 4+1 (2,1,1)
Antoni Kawczyński 1 (1)
Falubaz Zielona Góra
Jarosław Hampel 8+1 (2,t,2,3,1)
Jan Kvech (-,2,0,3,2)
Rasmus Jensen 4+1 (0,3,1,0)
Przemysław Pawlicki 9 (2,1,2,3,1)
Piotr Pawlicki 12 (1,2,3,3,3)
Krzysztof Sadurski 3 (3,0,0)
Oskar Hurysz 1 (1,d,0,0)
Michał Curzytek 0 (u)
