https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca autobusu dobitnie wyraził swój stosunek do pracy

Źródło: TVN Warszawa
Niecodzienny napis na wyświetlaczu miejskiego autobusu
Niecodzienny napis na wyświetlaczu miejskiego autobusu fot. [email protected]
"Pier… Nie robię" - taki napis, zamiast numeru linii, pojawił się na wyświetlaczu autobusu miejskiego w Warszawie.

O tym niecodziennym wydarzeniu poinformował redakcję TVN Warszawa internauta.

- To autobus MZA przed klubem "Remont" - napisał do TVN Warszawa czytelnik. Zdjęcie wykonał w sobotę około godz. 1.00. W środku nie było kierowcy ani pasażerów - doprecyzował.

Sprawą od razu zainteresowały się Miejskie Zakłady Autobusowe. - Według wstępnych ustaleń, jest to autobus, który w nocy z piątku na sobotę obsługiwał linię specjalną do Centrum Nauki Kopernik - powiedział TVN Warszawa Adam Stawicki, rzecznik MZA.

Dziś sprawą ma się zająć dyrekcja spółki. - Jeżeli okaże się, że to kierowca pozwolił sobie na taki wybryk, to może nawet zostać zwolniony - zapowiedział rzecznik.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Nie ma co sie obrazac, mysle ze gosciu wyrazil slownie swoj wewnetrzny stan. Wzajemne obrazanie sie na forum i okazywanie agresji nie jest nikomu potrzebne.
G
Gość
Konfident musiał zadziałać... nic dziwnego takie jest środowisko tvn i gw

Takie mendy to tylko w środowisku przedstawicieli PiS i radia MA-ryja
h
helga22
On po prostu wyraził to, co każdego dnia wyrażają twarze tysięcy kierowców mza, mpk itp. w wielu miastach
Polski, czyli pełne zamiłowanie do wykonywanej pracy;)
S
Sylwek
No i jakiś PISowski konfident musiał donieść o kierowcy z poczuciem humoru.
J
Julek
Widze bbc ze poczucie humoru to masz niesamowite żal takich ludzi , nawet nie skomentuje twojego postu bo szkoda moich cennych sekund na opisanie mentalności takich ludzi jak ty (celowo z małej)
Pozdrawiam
b
bbc
I dobrze zrobił, kierowca nie wykonywał swojej pracy a mimo to dostałby za nią pieniądze a do tego był na tyle bezczelny i głupi żeby zwrócić na siebie uwagę, co gorsza MZK jest opłacane z publicznych pieniędzy tzn że gość de facto okradł każdego Warszawiaka i powinien zostać dyscyplinarnie zwolniony.W interesie każdego mieszkańca Warszawy jest to żeby takie jednostki eliminować, ponieważ płacą podatki i oczekują w zamian m.in sprawnej komunikacji miejskiej. Nie mówię żeby donosić na kasjerkę która wolno pracuje, bo co mnie to obchodzi? jest to interes właściciela sklepu żeby mieć sprawny serwis a nie mój, ja jako klient mogę w każdej chwili zmienić sklep.
T
Tomek
Konfident musiał zadziałać... nic dziwnego takie jest środowisko tvn i gw
K
Kierowca cięzarówki
Hahahahaha, a to się uśmiałem. Jednak te nowe wyświetlacze w autobusach i tramwajach stwarzają bardzo szerokie pole do popisu. Oczywiście, zawsze znajdzie się jakiś konfident, który o wszystkim poinformować musi "pewne władze". Zaraz zwalniać - nagrodzić wzorcową postawę wobec "klienta" - krótko, treściwie i na temat. Sam byłem kiedyś motorniczym i wiem jak potrafią zirytować ludzie tzn. "bydło". A tu proszę, jaka miła niespodianka dla ich oczu...
z
zigi
dobry gośc nie ma co
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska