https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Kierowca odpowie za śmierć nietrzeźwego pieszego w Lichnowach

(KL)
Do wypadku doszło po zmroku, około godz. 21.
Do wypadku doszło po zmroku, około godz. 21. Freeimages
26-letni Jacek B. odpowie za śmiertelne potrącenie 36-letniego Macieja G. Choć było jasne, że to on, leżąc na drodze w Lichnowach, jest winny.

Do zdarzenia doszło we wrześniu ub.r. Godz. 21 wieczorem. Ciemno na drodze. Jacek B. jechał suzuki grand vitara. Warunki atmosferyczne były dobre, a kierowca mimo późnej pory nie był zmęczony i miał założone okulary. Co może najważniejsze, nie jechał szybko. I to nie tylko on, ale i jego pasażerka nie zauważyli pieszego na drodze. Z innych zeznań świadków w sprawie - członków rodziny i sąsiadów Macieja G., wiadomo, że nadużywał alkoholu. Nie było to jednak picie w domu, tylko zachowanie pijackie. Wiadomo, że w dniu wypadku ok. godz. leżał w rowie przy drodze - z głową na chodniku.

Czytaj:**Pijani kierowcy w powiecie chojnickim. Rekordzista jechał renault**

Kompletnie nieświadomy, w pijackim amoku: nie miał założonego obuwia, był bez paska do spodni. Już po wypadku sąsiedzi znaleźli buty na polu i przy drodze. Znaleziono też butelkę z winem.

Śledczy dotarli też do kobiety, która widziała mężczyznę krótko przed potrąceniem. Stwierdziła, że był mocno nietrzeźwy i niekompletnie ubrany (bez jednego buta, a spodnie bez paska były opuszczone do kolan). Widziała, jak wyszedł z rowu i szedł chwiejnie drogą. Wiadomo, że miał na sobie ciemną odzież. Gdyby miał kamizelkę odblaskową albo jakiś jakiś jaśniejszy element, to być może byłby dla kierowców widoczniejszy.

Prokurator mimo tych wszystkich uzyskanych od świadków informacji i zebranych dowodów, uznał, że kierowca powinien odpowiedzieć przed sądem. Powód? Stwierdził nawet w akcie oskarżenia, że "nieprawidłowo obserwował przedpole jazdy i w ten sposób nie zauważył znajdującego się na drodze pieszego".

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
eliza

Jak by byl dobrym kierwca to by zdal egzamin za pierwszym razem a nie 30-stym  I  jezdzil szosa

e
eliza

Jak by byl dobrym kierwca to by zdal egzamin za pierwszym razem a nie 30-stym  I  jezdzil szosa

a
anonnimmo
Reke to ty miales alew swoich gaciach chyba to byl twój wujek co pewnie jezdzisz po pijaku rowerem a teraz żale
K
Karlos
Jedno jest pewne pieszy nie wtargnol na drogę .kierowca musi byc czujny a nie 1 ręką kierując a druga w majtkach dziewczyny to i słonia by nie zauważył.
q
qwerty
Jasne, pijany menel śpiący na szosie nie może być przecież winny! Winny musi być kierowca!!! Trzeba być prokuratorem żeby wpaść na coś takiego!
s
szakal

Nie wiadomo czy śmiać się /mimo zaistniałej tragedii/ czy też płakać nad tokiem rozumowania pożal się Boże "proroka, a może  "nieopierzonego" jeszcze asesora.

"KOWAL ZAWINIŁ, CYGANA POWIESILI"

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska