Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy czekali na ten remont

Redakcja
Archiwum
Rozmowa z Marianem Domżalskim sołtysem Ludziska

- Dlaczego został pan sołtysem Ludziska?
- Już 25 lat pełnię tę funkcję. Wcześniej sołtysem przez 27 lat był mój ojciec. Zrezygnował ze względu na stan zdrowia. No i społeczeństwo wybrało mnie, jako młodego następcę. Miałem wtedy 30 lat.

- Ciężka to praca?
- To trzeba lubić. Różnie z ludźmi bywa. Raz pochwalą, raz zganią. Gdy mają problemy, przychodzą do sołtysa. A ja nie wszystko jestem w stanie załatwić.
- Podjęliście uchwałę w sprawie funduszu sołeckiego. Dużo pieniędzy macie do zagospodarowania?

- Mamy 20 tysięcy złotych do wykorzystania w przyszłym roku. Mieliśmy różne pomysły, na co je przeznaczyć. Myśleliśmy o kontynuacji budowy chodnika w kierunku Inowrocławia. Tam bardzo dużo dzieci chodzi i jest bardzo duży ruch samochodowy. Zebranie sołeckie podjęło jednak decyzję, by pieniądze te przeznaczyć na oświetlenie, które również bardzo jest nam potrzebne. Niestety, na spotkaniu z burmistrzem okazało się, że takich inwestycji nie możemy realizować z funduszu sołeckiego. Musimy zorganizować kolejne zebranie sołeckie, by podjąć nową uchwałę. Okazuje się, że moglibyśmy wykorzystać te pieniądze na adaptację budynku na świetlicę wiejską. Na nią również jest wielkie zapotrzebowanie. Zobaczymy, co na to powiedzą mieszkańcy naszego sołectwa.

- No właśnie. Mieszkańcy wspominali nam również o tym, że brakuje im świetlicy.
- Dziś świetlicy nie mamy. Stoi jednak budynek, w którym kiedyś była hydrofornia. Nie ma już w niej żadnych urządzeń. Zostały wymontowane. Aktualnie jesteśmy na etapie pisania planu odnowy wsi. Być może uda nam się adaptować ten budynek na świetlicę. To nie będzie duże pomieszczenie. Będziemy mieli jednak gdzie organizować zebrania sołeckie. Będzie to również miejsce doskonałe na spotkania Koła Gospodyń Wiejskich. Przy budynku jest teren, na którym mógłby stanąć plac zabaw. Tuż obok jest boisko, więc wszystkie elementy rekreacyjne mielibyśmy blisko siebie.

- Tematem numer jeden poruszanym przez mieszkańców była droga powiatowa. Z jednej strony cieszą się, że jest ona modernizowana. Z drugiej jednak obawiają się, że teraz ruch na niej będzie jeszcze większy.
- Ta droga była nam bardzo potrzebna. W nocy trzeba było być kaskaderem, żeby do Janikowa dojechać. Zgadzam się, że ruch może się zwiększyć. Mamy jednak znaki ograniczenia prędkości. Myślę, że po zakończeniu prac policja powinna częściej się tu pojawić i mandatami postraszyć największych wariatów drogowych. Inaczej tego problemu nie rozwiążemy.

- Ludziom brakuje również oznakowanego przejścia dla pieszych, chociaż w okolicach kościoła.
- Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Myślę jednak, że Zarząd Dróg Powiatowych powinien wyznaczyć nam takie jedno miejsce.

- Słyszeliśmy, że do Ludziska sprowadza się coraz więcej ludzi.
- Ludzie z miasta u nas się budują. Dzwonią do mnie, pytają się o działki. Jeszcze są. Można więc ciągle jeszcze u nas zamieszkać. Zapraszamy.

- A jak się panu tutaj mieszka?
- Ja bym tej miejscowości nie zamienił na żadną inną. Jak wracam z Inowrocławia, to jestem zmęczony. Idę wtedy na podwórko, pod orzecha i odpoczywam. Mieszkańcy coraz bardziej dbają o porządek. Ludzisko staje się coraz piękniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska