pomorska.pl/wloclawek
Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek
Część kierowców stara się omijać miasto, wybierając boczne drogi, np. z Kowala na Kruszyn, Wieniec, Brzezie, skąd ponownie można wyjechać na "jedynkę" w rejonie Zakładów Azotowych An-wil. Ci, którzy jednak wjadą do Włocławka, muszą uzbroić się w cierpliwość. Zwłaszcza w godzinach szczytu. Pokonanie remontowanego odcinka "jedynki", długości niewiele ponad jednego kilometra, może zabrać nawet do 40 minut. Ponadto trzeba pamiętać, że remontowany jest również wiadukt na "jedynce" w Mikanowie - przed wjazdem do miasta od strony Torunia. Zorganizowano tam objazd, ale przecina on tory kolejowe. Gdy szlabany są opuszczone, tworzy się długi korek.
Na szczęście dla kierowców i mieszkańców Włocławka, prace na "jedynce" przebiegają sprawnie, chociaż nie bez niespodzianek. Podczas rozbiórki kolejnych warstw istniejącej jezdni, na odcinku od ul. Bauera do placu biskupa Michała Kozala, odkryto składowisko odpadów. Są to przede wszystkim stare fundamenty budynków oraz kawerny wypełnione stłuczką ceramiczną, zmieszaną z gruntem. Wykonawcy jednak zapewniają, że takie sytuacje nie będą miały większego wpływu na terminowość remontu.