Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kijewo Królewskie. Dzięki zaangażowaniu nauczycieli, uczniów i podróżników mają zbiór kamieni i monet

(mona)
Monety są przyporządkowane do państw, w których są środkiem płatniczym
Monety są przyporządkowane do państw, w których są środkiem płatniczym Fot. Monika Smól
Artykuł Romana Grzyba, nauczyciela w Zespole Publicznych Szkól w Kijewie znalazł się w ogólnopolskim periodyku geograficznym. Wydawcę zachwyciła pracownia geograficzna w tej szkole.

Każdy, kto przekracza próg pracowni stworzonej przez Romana Grzyba, jego uczniów i przyjaciół szkoły odnosi wrażenie, że przenosi się w inny świat. I to nie tylko dlatego, że w klasie znajdują się zegary słoneczne, wskazujące czas na wszystkich kontynentach.
- Byłem zdziwiony, gdy zobaczyłem, że mój artykuł ukazał się w prestiżowym piśmie geograficznym, gdzie można przeczytać teksty profesorów, doktorów z całej Polski - mówi Roman Grzyb. - To bardzo miłe wyróżnienie. Opisałem w nim, jak wygląda pracownia, co udało się w niej zebrać.
A jest się czym pochwalić. Uczniów i gości, którzy zaciekawieni opowieściami belfra do niej zaglądają, wita "Chata Kargula".

- W jednym kąciku klasy zebrano eksponaty "z poprzedniej epoki", wykorzystywane w domu i w gospodarstwie, a wszystko za kargulowym płotem- mówią uczniowie.
Zbiory w kijewskiej sali numer 19 systematycznie są powiększane.
- Gdyby nie uczniowie i ludzie, którzy podróżując po całym świecie pamiętają o szkolnej pracowni, zbiory byłyby na pewno szczuplejsze - podkreśla Roman Grzyb. - Duży zbiór monet i kamieni przekazał Roman Postek, marynarz, który mieszka w Kosowiźnie. Pierwszym kamieniem w naszej gablocie był mój amonit, którego znalazłem jeszcze będąc na studiach. Kiedy rozpocząłem pracę w szkole, zachęcałem dzieci, aby szukały i przynosiły swoje zbiory. Kiedy prowadzono roboty drogowe - przynosiły wapienne okazy geologiczne. Także nauczyciele pamiętali o pracowni podczas swoich wojaży, zarówno ci, co jeździli nad Morze Martwe, jak i ci, którzy wyjeżdżali do kopali soli w Kłodawie.
Dzięki temu dziś w kolekcji kamieni obok oka bawolego i tygrysiego leży diament syberyjski. A zainteresowani uczniowie dociekają co to, skąd pochodzą, w ten sposób uczą się geografii.

Monety z różnych krajów umieszczono na wielkiej mapie, przyporządkowano je do tych miejsc, w których są lub były środkami płatniczymi.
- Poza tym mamy ogródek geologiczny przy szkole, z zegarem słonecznym - mówi Roman Grzyb.
Geograf z powołania planuje kolejną niespodziankę dla uczniów. Zaprosi do szkoły naukowca, który uczestniczył w wyprawach na Spitsbergen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska