Fala protestów po wyborach
Wybory na sołtysa sołectwa Odolion, które przeprowadzono 19 września, spotkały się z dużym niezadowoleniem mieszkańców. Jak informuje Arkadiusz Świątkowski, sekretarz gminy Aleksandrów, do Urzędu Gminy wpłynęło aż dwadzieścia pięć protestów.
- Mamy dwadzieścia pięć protestów, część jest tej samej treści, ale podpisana przez różne osoby - powiedział Arkadiusz Świątkowski.
Według radnego i byłego sołtysa Odolionu, Piotra Kaszubskiego, skargi zostały złożone również do prokuratury i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Wielu złożyło protesty wyborcze do Rady gminy, inni do Prokuratury, jeszcze inni do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jedno jest pewne na bylejakość, kombinacie i ewentualne fałszowanie, o które są podejrzenia tak poważnych spraw nie może być miejsca. Winni powinni ponieść konsekwencje. Ktoś przecież był mózgiem tego procederu - napisał Piotr Kaszubski (pisownia oryginalna).
Zarzuty dotyczące nieodpowiednich warunków głosowania
Główną przyczyną protestów były zarzuty dotyczące organizacji miejsca głosowania. Wybory zostały przeprowadzone przed budynkiem żłobka w Odolionie, co miało być spowodowane rekordową liczbą głosujących - ponad 200 osób.
Protestujący zarzucali, że na zewnątrz było zbyt chłodno i brakowało krzeseł, co zniechęciło wiele osób do udziału w głosowaniu. Ponadto, skargi dotyczyły faktu, że wybory odbyły się w czwartek, a nie w dzień wolny od pracy, co mogło wpłynąć na frekwencję.
Kolejnym zarzutem było nieweryfikowanie osób wpisujących się na listę głosujących, co mogło prowadzić do nieprawidłowości, ponieważ zdaniem protestujących nie wszyscy byli mieszkańcami sołectwa Odolion.
W wyniku wyborów sołeckich zwyciężyła Monika Dawiec, zdobywając 111 głosów, natomiast Piotr Kaszubski uzyskał 100 głosów. Wybory te wzbudziły kontrowersje nie tylko z powodu protestów, ale również z powodu obraźliwych wpisów radnego Kaszubskiego na temat kontrkandydatki.
Piotr Kaszubski miał napisać o Monice Dawiec, że jest ograniczona i jako osoba z Odolionu będzie źle zarządzać sołectwem, mimo że sam mieszka tam od 20 lat. Ponadto, proponował jej pieniądze.
Radny Damian Kozłowski zareagował na te wypowiedzi, prosząc radę i klub radnego Kaszubskiego o podjęcie działań. Sprawa jest obecnie rozpatrywana.
Reakcja władz gminy
Spytaliśmy Andrzeja Olszewskiego, wójta gminy Aleksandrów Kujawski, o jego stanowisko w sprawie protestów wyborczych.
- Tak, wpłynęły do nas protesty. Zostaną przekazane do przewodniczącego rady gminy, a następnie do Komisji Rewizyjnej. W tej sprawie podjęta zostanie stosowna uchwała - odpowiedział wójt Olszewski.
Radny Kaszubski skierował wiele obraźliwych słów także wobec wójta Andrzeja Olszewskiego. Wójt skomentował te ataki w następujący sposób:
- Nie widziałem, bo nie jestem w gronie znajomych na portalu społecznościowym. Ponadto każdy ma zdanie do wyrażania swojej opinii, nawet gdy jest nieprawdziwa - podsumował wójt Olszewski.
