Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Klamra". Święto teatru niepokornego

(MJ)
to od lat stały gość toruńskiej "Klamry”. Tym razem artyści pokazali w Toruniu "Hotel Dieu”
to od lat stały gość toruńskiej "Klamry”. Tym razem artyści pokazali w Toruniu "Hotel Dieu” Lech Kamiński
Opowieść o przenikaniu się świata żywych i umarłych rozpoczęła w Toruniu XIX Alternatywne Spotkania Teatralne "Klamra". Jeden z najważniejszych festiwali teatrów niezależnych w Polsce potrwa do soboty.

Tegoroczną edycję "Klamry" zainaugurował spektakl "Hotel Dieu" Teatru Cinema. Scena z Michałowic to stały gość toruńskiego przeglądu - na przestrzeni kilkunastu lat prezentowała tu prawie wszystkie swoje realizacje.

Najnowsza odbiega nieco od estetyki, do której przyzwyczaił nas Teatr Cinema. Nie ma tu charakterystycznych dla wcześniejszej twórczości zespołu nawiązań do malarstwa Rene Magritte'a ani bohatera - jednocześnie tragicznego i komicznego - z twarzą ukrytą w cieniu melonika. Jest za to przytułek, tytułowy Hotel Dieu, i grupa pensjonariuszy, którzy wystawiają spektakl w oparciu o rytuał tańca śmierci.

Przedstawienie, zbudowane głównie na ruchu, szeregu znaczących gestów powtarzanych przez aktorów, płynie w rytm wiersza "Tortury" Wisławy Szymborskiej. Zbigniew Szumski, założyciel Teatru Cinema i reżyser wszystkich przedstawień, podczas spotkania z toruńską publicznością przyznał, że wiersz nie był inspiracją do powstania "Hotelu Dieu". Poezja pojawiła się w trakcie pracy nad spektaklem i spięła w całość sceny powstałe w trakcie improwizacji. Wersy "Tortur" stanowią znakomite uzupełnienie reżyserskiej koncepcji. Z jednej strony zwracają uwagę na kruchość człowieka, wynikającą z jego cielesności (co jak ulał pasuje do grupy pensjonariuszy "Hotelu Dieu" - niekompletnych, wyrzuconych poza nawias społeczeństwa, ułomnych), a z drugiej podkreślają główny wątek spektaklu - zapętlenie świata żywych i umarłych, nierozerwalność końca i początku.

Choć przedstawienie ma lepsze i gorsze momenty, a wśród znakomitych, poruszających scen zdarzają się nużące dłużyzny, Teatr Cinema nie zawiódł.

Jakie będą kolejne dni "Klamry"?

Do soboty zobaczymy jeszcze siedem przedstawień. We wtorek w Toruniu pojawi się m.in. Teatr Maat Projekt ze spektaklem "Indukcje", który zebrał entuzjastyczne recenzje. W widowisku z pogranicza tańca, performance'u i teatru dramatycznego wystąpią Tomasz Bazan i popularny aktor Jacek Poniedziałek.

Ciekawie zapowiada się także "Prolog komedii" Teatru Węgajty, oparty na poezji Anny Wojtyniak oraz Wisławy Szymborskiej - to w czwartek. Atrakcją dla fanów teatru eksperymentalnego i nieprzewidywalnego będzie niewątpliwie piątkowe przedstawienie "777" Teatru Usta Usta Republika. Tu publiczność będzie równie ważna, jak aktorzy - więcej nie zdradzimy.

A dziś na deskach Od Nowy zaprezentują się dwa teatry tańca. O godz. 19 w przedstawieniu "Z nieba do ziemi..." wystąpi Iwona Gilarska, a o godz. 21 rozpocznie się spektakl "1023 kJ" toruńskiego teatru Soma.

Bilety na klamrowe przedstawienia kosztują 15-50 zł.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska