Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klęska Chełminianki Chełmno. Punkt Wisły

MK
Drużyna Chełminianki niespodziewanie przegrała w Inowrocławiu aż 0:5. Teraz czas na przerwę.
Drużyna Chełminianki niespodziewanie przegrała w Inowrocławiu aż 0:5. Teraz czas na przerwę. Dariusz Bloch
Największą niespodzianką ostatniej kolejki IV ligi (pierwszej z rundy wiosny) była wygrana Cuiavii Inowrocław nad Chełminianką 5:0.

- Do momentu utraty bramki w 54 minucie mieliśmy mecz pod kontrolą i kilka sytuacji - mówi trener Chełminianki, Rafał Baranowski. - A później chwila dekoncentracji spowodowała, że obrona się rozsypała i w ciągu dwunastu minut straciliśmy trzy gole. Dobrze, że ta runda już się skończyła...

W Warlubiu Start zremisował z Unią Janikowo 2:2. Goście objęli prowadzenie w 20 min., miejscowi po minucie wyrów-nali (bramkarzowi piłka wypadła z rąk). - Gdy po faulu na Bine-rowskim Reise strzelił z karnego na 2:1, wydawało się, że ten mecz wygramy. Unici byli jednak zdeterminowani, trochę nas przycisnęli i w 90 minucie zdołali wyrównać. Twierdzę, że bramka padła z pozycji spalonej. Ale na drugiego gola zasłużyli. Dwa punkty uciekły, ale jeden został - stwierdził Marcin Stoppel, szkoleniowiec Startu.

Z wyjazdowego punktu (0:0 w Rypinie) cieszy się zaś trener Wisły Nowe Mariusz Gralak.

- W końcówce mogliśmy coś strzelić, ale do tego momentu nie mieliśmy wielu okazji. Jako pierwsi urwaliśmy punkty Lechowi na jego boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska