Wybierając się na spacer do lasu, parku bądź na inne tereny zielone uważajmy na te pajęczaki. Po powrocie dokładnie oglądajmy swoje ciało, ukłucie kleszcza nie boli! Pamiętajmy też o dzieciach - wskazuje w najnowszym apelu Główny Inspektorat Sanitarny.
Kleszcze na swój wzrok nie mogą liczyć, więc polują za pomocą receptorów. Niestety, niezwykle czułych! Swojej ofierze wpuszczają antykoagulant, który rozrzedza krew oraz substancję znieczulającą - usypia naszą czujność. Kleszcze są tym większą zmorą, że cechuje je duża płodność.
Samica kleszcza składa rocznie 2-5 tys. jaj.
W naszym kraju żyje ponad 20 gatunków kleszczy. Choć - przez łagodną zimę - ci drapieżcy polują już od pewnego czasu, obecne warunki są dla nich idealne. Przypomnijmy, że kleszcze nie skaczą z drzew. Czyhają w krzakach lub wysokich trawach - do około 1,5 m. Kiedy znajdą się na ofierze, nie wkłuwają się w nią błyskawicznie, ale szukają najdelikatniejszego miejsca. Czyli?
Kleszcze najczęściej można znaleźć tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie – na granicy włosów i za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach) - wylicza GIS.
W Polsce do chorób przenoszonych przez kleszcze należą:
- borelioza
- kleszczowe zapalenie mózgu (można się zaszczepić)
Jeśli tylko zauważysz na sobie kleszcza, musisz go jak najszybciej wyciągnąć. Można użyć w tym celu specjalne urządzenie, które znajdziesz w aptekach, ale przyda się również zwykła pęseta. Uwaga! Zacznij zabieg od starannego umycia rąk - chodzi o to, by zapobiec ewentualnemu zakażeniu.
[b]Warto wiedzieć więcej: Kleszcze poczuły wiosnę 2020 i nie boją się koronawirusa. Jak usuwać kleszcze? Wyjaśnia lekarz
