Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KŁÓBKA. Czy błąka się tu duch Chopina?

BARBARA SZMEJTER
W Parku Etnograficznym w Kłóbce prace modernizacyjne trwają już od trzech lat. Niewykluczone, że wkrótce teren parku zostanie znacznie poszerzony, a jego częścią stanie się dawna siedziba rodu Orpiszewskich.

- Rzeczywiście, jesteśmy zainteresowani poszerzeniem terenu Parku Etnograficznego w Kłóbce - przyznaje Beata Krzemińska, rzecznik marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. - Chcemy przekazać pieniądze z budżetu województwa na wykup gruntów w sąsiedztwie skansenu.
Chodzi o teren parku popała-cowego, gdzie mieszczą się również ruiny nieruchomości. Plany Urzędu Marszałowskiego w tej kwestii są bardzo konkretne, ale wymagają zgody Sejmiku Województwa. Przygotowano już dokumentację, która trafi na kwietniowe posiedzenie sejmiku i umożliwi wykup terenu.
Zakup nieruchomości przez Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku, ze środków samorządu województwa, pozwoli na jeszcze lepszy i pełniejszy rozwój placówki. Przejęcie ruin pałacu i parku umożliwi ich ciekawe i wartościowe zagospodarowanie, być może z włączeniem obiektu w szlak chopinowski.
Śladami wielkiej miłości
Mieszkańcy Kłóbki wierzą, że Fryderyk Chopin bywał w ich miejscowości, choć tej wersji nie potwierdzają żadne dokumenty historyczne. W pałacu mieszkała jednak Maria z Wodzińskich Orpiszewska, ukochana wielkiego kompozytora. Niewykluczone więc, że jego duch wciąż przechadza się ścieżkami uroczej miejscowości.
Park sąsiaduje bezpośrednio ze skansenem, który rozsławił tę niewielką miejscowość i każdego roku przyciąga do niej tysiące turystów. Mnóstwo atrakcyjnych dla widzów imprez, organizowanych w placówce sprawia, że chętnie przyjeżdżają tu osoby w każdym wieku.
Lekcja u garncarza
W roku ubiegłym przeprowadzono między innymi kapitalny remont wiatraka. koźlaka z Zadusznik pochodzącego z roku 1870 . Było to bardzo skomplikowane i kosztowne przedsięwzięcie budowlane, którego efektem jest nie tylko konserwacja, ale także przywrócenie zabytkowi jego sprawności mechanicznej. Zamontowano nowy, ogromny, ważący kilka ton wał skrzydłowy wraz z kołami palecznymi. Był to najtrudniejszy, bardzo ciężki, a zarazem najbardziej niecodzienny etap prac. Wiatrak ma także wymienione siodło, dyszel, bęben hamulcowy i skrzydła. Odzyskał dawną sylwetkę, można go również "przekręcać", czyli obracać o 360 stopni i ustawiać ścianą skrzydłową w kierunku wiejącego wiatru, a także obracać śmigi. Na ten rok zaplanowano natomiast budowę murowanej chałupy garncarza z przeznaczeniem na cele edukacyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska