Długie kolejki na zabieg medyczny, wizytę u specjalisty czy rehabilitację były zmorą pacjentów jeszcze tuż przed pandemią - wynika z raportu NIK. Koronawirus sprawił, że dostępność do świadczeń medycznych na NFZ dramatycznie się posypała i wymknęła statystykom. Dziś (04.01) NIK zapowiedziała kontrolę szpitali.
Kolejki do specjalistów w Kujawsko-Pomorskiem. Ile trzeba czekać w czasie pandemii? Sprawdź szczegóły na kolejnych slajdach >>>>>>
Tekst: Małgorzata Oberlan
357 dni - tyle czekaliśmy średnio na planowy zabieg endoprotezy stawu biodrowego, 460 dni - stawu kolanowego, 142 dni - na operację zaćmy. To dane z grudnia 2019 roku, które Naczelna Izba Kontroli kilka dni temu upubliczniła w swoim raporcie pokontrolnym dostępności świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wiosna ub.r przyniosła pandemię koronawirusa i zapaść służby zdrowia. - Wiele planowych zabiegów i innych świadczeń medycznych było zawieszanych, albo odkładanych w czasie. W naszym regionie jednak nieprzerwanie działało jednak i działa np. Centrum Onkologii w Bydgoszczy. W szpitalach nie było przypadków odmówienia pomocy ratującej życie - mówi Barbara Nawrocka, regionalny rzecznik NFZ. - Obecnie dostęp do świadczeń medycznych poprawia się. Zapewniam, że pacjenci "przesunięci w czasie" na zaplanowane zabiegi czy rehabilitację nie stracili swojego miejsca w kolejce.
Skoro przed pandemią średnio rok czekało się w kolejce na enoprotezoplastykę biodra, to ile czekało się w pandemii? Być może nigdy się tego nie dowiemy. - W pierwszej fali pandemii nie było obowiązku raportowania - przypomina rzeczniczka NFZ.
POLECAMY TAKŻE:
Uwaga! Jeśli odpowiesz TAK na któreś z tych pytań, nie zostaniesz zaszczepiony!
Minister zdrowia ogłasza: od dziś łagodzimy obostrzenia
Pacjenci z chorobami przewlekłymi, rodzice małych dzieci, seniorzy - oni wszyscy już na początku epidemii skarżyli się tak na bark dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej, jak i specjalistów. W maju ub.r aż 80,06 proc. ankietowanych twierdziło, że ma utrudniony dostęp do lekarza w sprawach niezwiązanych z koronawirusem. Z drugiej strony ponad 71 proc. przyznawało, że nie korzysta ze świadczeń medycznych z obawy przed zakażeniem.
Dziś (4 stycznia) NIK ogłosiła plan kontroli na 2021 rok. W pierwszej kolejności na celownik bierze służbę zdrowia. -Trwająca pandemia determinuje obecnie życie gospodarcze i społeczne w Polsce. Jej skutki będą odczuwane jeszcze przez długi czas. Dlatego też w 2021 roku Najwyższa Izba Kontroli zwróci szczególną uwagę na problemy związane z wirusem SARS-CoV-2. Na pierwszej linii walki z chorobą znajdują się szpitale, dlatego kontrolerzy sprawdzą, czy zmiany w organizacji i finansowaniu szpitali w czasie pandemii zapewniły ich prawidłowe funkcjonowanie - zapowiedziała NIK.
POLECAMY TAKŻE:
Uwaga! Jeśli odpowiesz TAK na któreś z tych pytań, nie zostaniesz zaszczepiony!
Minister zdrowia ogłasza: od dziś łagodzimy obostrzenia
Tysiące w kolejkach w Kujawsko-Pomorskiem
Jak wynika z opublikowanego kilka dni temu raportu pokontrolnego NIK, kolejki po świadczenia medyczne na NFZ były w Kujawsko-Pomorskiem niejednokrotnie dłuższe niż w innych regionach kraju. Zaznaczmy, że to dane aktualne na grudzień 2019 roku, a więc czas przed wybuchem pandemii.
I tak, na planowany zabieg soczewki zaćmy średnio czekało się w kraju 142 dni. Średnio, bo np. w Mazowieckiem w kolejce stało ponad 41 tysięcy osób (ten region podwyższa statystykę w każdej praktycznie kategorii), w Świętokrzyskiem 1010 pacjentów, w Warmińsko-Mazurskiem nieco ponad 7000, a w naszym regionie - 8055.
POLECAMY TAKŻE:
Uwaga! Jeśli odpowiesz TAK na któreś z tych pytań, nie zostaniesz zaszczepiony!
Minister zdrowia ogłasza: od dziś łagodzimy obostrzenia
