Rekordowe zainteresowanie wyborami w USA
Jako ostatnie drzwi dla wyborców zamknęły komisje w Phoenix, San Diego, Los Angeles, Las Vegas, San Francisco, Portland i Seattle, gdzie głosowanie zakończyło się o godz. 6 czasu polskiego. Łącznie głosowanie odbyło się w 52 komisjach w 21 stanach i czterech strefach czasowych.
Według informacji przekazanych przez konsulów, proces głosowania przebiegł zgodnie z planem i nie odnotowano znaczących problemów.
"Wszystkie komisje w naszym okręgu zakończyły prace punktualnie zgodnie z czasem, wszystko przebiegło gładko i bez zakłóceń" - powiedział PAP konsul RP w Waszyngtonie. Mikołaj Rychlik. Jak dodał, choć dane o frekwencji nie są jeszcze dostępne - prawdopodobnie będą znane dopiero po publikacji protokołów z komisji po zakończeniu ciszy wyborczej w Polsce - to "na oko" była ona wysoka. Podobnie informowali konsulowie w Nowym Jorku, Chicago, Houston i Los Angeles.
Do rejestru wyborców w USA zapisała się rekordowa liczba ponad 48 tys. osób. W komisjach, gdzie zgłosiło się najwięcej chętnych do głosowania, m.in. New Jersey i Nowym Jorku, a także w Waszyngtonie przed lokalami wyborczymi stały okresowo długie kolejki.
Koniec głosowania w Kanadzie
Głosowanie w polskich wyborach parlamentarnych i referendum zakończyło się już także w Kanadzie. Polacy głosowali w 12 komisjach znajdujących się w czterech strefach czasowych w pięciu prowincjach.
Najwcześniej zaczęły prace komisje w Ottawie, Toronto, Mississauga, Kitchener w prowincji Ontario i Montrealu (Quebec), najpóźniej – o szóstej rano w niedzielę czasu polskiego – zakończyło się głosowanie w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej.
Polacy, którzy głosowali w metropolii Toronto, gdzie było pięć komisji wyborczych, mówili PAP, że głosowanie przebiegało bez problemów, choć osoby, które np. głosowały w jednej z dwóch komisji mieszczących się w budynku Konsulatu Generalnego RP mówiły, że były godziny, w których trzeba było poczekać w kolejce.
Tu też zakończyło się głosowanie
O godz. 2 w niedzielę czasu polskiego zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych i referendum w Buenos Aires – poinformował PAP Wydział Konsularny i Polonii Ambasady RP w stolicy Argentyny,
Według informacji opublikowanych na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej w obwodowej komisji wyborczej numer 6 w Buenos Aires zarejestrowanych było 216 wyborców. W zakres kompetencji terytorialnej ambasady RP w Buenos Aires wchodzą Argentyna, Paragwaj i Urugwaj.
Z kolei o godz. 5 rano w niedzielę w Polsce zakończyło się głosowanie w Meksyku. W obwodowej komisji wyborczej w Meksyku zarejestrowanych było 327 wyborców. Kompetencji terytorialnej ambasady RP w Meksyku podlega również Kostaryka.
Głosowanie zakończyli także już Polacy mieszkający w Chile i Brazylii.
Źródło:
