Bydgoszcz odzyskała kolejną część "Potopu", historycznej fontanny rozebranej w 1943 roku przez hitlerowców, a nawiązującej swoją tematyką do biblijnego potopu. Wczoraj w parku Kazimierza Wielkiego, w miejscu w którym kiedyś stała, odsłonięta została jej druga zrekonstruowana część - mężczyzna walczący z oplatającymi go wężami morskimi. Ponad stu bydgoszczan przyszłą ją przywitać. Stali z głowami wzniesionymi, kiedy dźwig przenosił rzeźbę do niecki fontanny. Większość miała ze sobą aparaty.
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/Bydgoszcz
- Ależ ona jest piękna! - nie kryła zachwytu Agnieszka Gonarzewicz, która przyszła z aparatem uwiecznić ten moment. - Tyle się tej fontannie nasłuchałam i tyle się o niej naczytałam, że nie mogło mnie tu zabraknąć. Bardzo się cieszę, że "Potop" wraca powoli na swoje miejsce - mówiła.
Wszystko musi być na swoim miejscu
Radości z powrotu kolejne części rzeźby nie kryli także zaproszeni goście. - Świat jest wtedy dobrze urządzony, gdy wszystko jest na swoim miejscu. "Potop" jest już na nim - mówił Bolesław Grygorewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Osoby, które chcą pomóc w rekonstrukcji fontanny "Potop", mogą wpłacić pieniądze na konto stowarzyszenia: PKO BP I O/BYDGOSZCZ 26 1020 1462 0000 7402 0103 1087. Więcej informacji na temat działalności Stowarzyszenia Odbudowy Fontanny "Potop" znajdziecie na stronie internetowej - www.potopbydgoski.pl.
Więcej czytaj w czwartek, w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej
Czytaj e-wydanie »