Włókniarz Częstochowa - Apator Toruń 50:40
Włókniarz Częstochowa
Mikkel Michelsen 4 (3,1,0,0)
Maksym Drabik 10+1 (2,2,2,2,2)
Kacper Woryna 9 (1,1,2,2,3)
Mads Hansen 8+1 (0,3,1,3,1)
Leon Madsen 12 (2,3,3,1,3)
Kacper Halkiewicz 3+2 (2,1,0)
Kajetan Kupiec 4+1 (3,0,1)
Apator Toruń
Patryk Dudek 10+1 (2,1,3,2,2)
Robert Lambert 10 (3,2,1,3,1)
Wiktor Lampart 3+1 (0,2,1,0)
Paweł Przedpełski 6+1 (3,0,2,1,0)
Emil Sajfutdinow 10 (1,3,3,3,0)
Krzysztof Lewandowski 1 (1,0,0)
Mateusz Affelt 0 (0,-,-)
Antoni Kawczyński 0 (w,0)
Obie drużyny przed rokiem zmierzyły się cztery razy, w tym w dwumeczu o brąz, który padł łupem Apatora. Teraz przystępowały do pierwszego starcia w 2024 mocno poturbowane. Apator świeżo po nieco upokarzającej porażce w derbach w Grudziądzu, Włókniarz jako jedyny zespół w PGE Ekstralidze bez zwycięstwa.
Szybko trzeba było odrabiać straty, bo po dwóch wyścigach Włókniarz prowadził 9:3. Leon Madsen w 14 kolejnych meczach nie wygrywał swojego pierwszego wyścigu i Robert Lambert dołożył mu taki mecz nr 15. Mogło być lepiej, torunianie prowadzili podwójnie, ale Emil Sajfutdinow nie trafił z przełożeniami i stracił łatwo 2. pozycję.
W biegu 7. doczekaliśmy się ekstraligowego debiutu Antoniego Kawczyńskiego. Trener Piotr Baron miał już dość wyjazdowej niemocy swoich podstawowych juniorów na wyjeździe, ale 16-latek przewrócił się na wejściu w pierwszy łuk.
W wyścigu 8. torunianie odrobili 2 z 6 punktów straty. Patryk Dudek prowadził od startu, Lambert po twardej walce na dystansie przedzielił parę Włókniarza. Chwilę później Sajfutdinow został na starcie, ale na dystansie rozprawił się z Hansenem i Woryną.
Emocje rosły. torunianie częściej wygrywali wyścigi, ale Włókniarz miał drużynę bardziej wyrównaną i miał wsparcie punktowe ze strony juniorów.
Gospodarze od 5. wyścigu czekali na biegowe zwycięstwo i doczekali się w najważniejszym momencie. W 14. wyścigu torunianie mieli lepsze pola startowe, ale ograł ich z najgorszego zewnętrznego pola Woryna i punkty w Częstochowie uciekły.
Porażka zamieniła się w klęskę po popisach sędziego Pawła Słupskiego w ostatnim wyścigu. W pierwszym podejściu nie dojrzał taśmy Maksyma Drabika, w drugim wyraźnie lotnego startu Leona Madsena. - To było niesprawiedliwe, Leon zyskał na tym i byłem pewien, że sędzia przerwie wyścig. Jak mamy regulamin, to się tego trzymajmy i walczmy sportowo - skomentował później Sajfutdinow.
Włókniarz Częstochowa - Apator Toruń bieg po biegu
Mikkelsen, Dudek, Woryna, Lampart 4:2 (4:2)
Kupiec, Halkiewicz, Lewandowski, Affelt 5:1 (9:3)
Lambert, Madsen, Sajfutdinow, Hanse 2:4 (11:7)
Przedpełski, Drabik, Halkiewicz, Lewandowski 3:3 (14:10)
Hansen, Lampart, Woryna, Przedpełski 4:2 (18:12)
Madsen, Lambert, Dudek, Kupiec 3:3 (21:15)
Sajfutdinow, Drabik, Mikkelsen, Kawczyński (w) 3:3 (24:18)
Madsen, Przedpełski, Lampart, Halkiewicz 3:3 (27:21)
Dudek, Drabik, Lambert, Mikkelsen 2:4 (29:25)
Sajfutdinow, Woryna, Hansen, Lewandowski 3:3 (32:28)
Hansen, Dudek, Przedpełski, Mikkelsen 3:3 (35:31)
Lambert, Woryna Halkiewicz, Kawczyński 3:3 (38:34)
Sajfutdinow, Drabik, Madsen, Lampart 3:3 (41:37)
Woryna, Dudek, Hansen, Przedpełski 4:2 (45:39)
Madsen, Drabik, Sajfutdinow,, Lambert 5:1 (50:40)
