22, 28 i 36-latek trafili do szpitala. Byli pobudzeni i trudno było z nimi nawiązać kontakt. Mężczyźni byli pod wpływem dopalaczy. Jeden z nich jest w stanie ciężkim. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Starym Jasińcu.
Czytaj: "Mocarz" zbiera swoje żniwo. Temat dopalaczy wraca jak bumerang. I to ze zdwojoną siłą!
Policja będzie próbowała ustalić, skąd mężczyźni mieli środki, które zażyli.
Czytaj e-wydanie »