Karol Gruszecki przedłużył kontrakt w Toruniu. Reprezentacyjny skrzydłowy podpisał kontrakt na dwa lata plus trzeci sezon opcjonalnie. Rozmowy z koszykarzem trwały kilka tygodni, w pewnym momencie Gruszecki znalazł się blisko Arki Gdynia. W ostatnich dniach jednak stanowiska obu stron się mocno zbliżyły, sam koszykarz nie chciał specjalnie opuszczać Polskiego Cukru. Co ważne, bardzo chciał go mieć w zespole trener Sebastian Machowski.
Karol Gruszecki w listopadzie skończy 30 lat. W Toruniu gra od dwóch sezonów, zwykle wychodząc w pierwszej piątce. W zakończonych niedawno rozgrywkach średnio spędzał na parkiecie 28 minut, notował na koncie 11 pkt, prawie 4 zbiórki i ponad 2,5 asysty. Cały czas poprawia rzut z dystansu, teraz było to prawie 38 proc.
W toruńskiej drużynie jest piątym graczem z kontraktem. Dołączył do Jakuba Schenka, Bartosza Diduszki, Aarona Cela i Damiana Kuliga. Jest także czwartym kadrowiczem, który przebywa aktualnie w Wałbrzychu i ma dużą szansę na wyjazd na mistrzostwa świata w Chinach, w eliminacjach mundialu grał we wszystkich meczach.
Dyrektor Ryszard Szczechowiak musi jeszcze znaleźć dwóch polskich graczy do uzupełnienia rotacji, ale nie należy już spodziewać się głośnych nazwisk. Teraz wspólnie z trenerem będą wybierać pięciu zawodników zagranicznych.
