Kolejny rekord świata w Arenie Toruń? Orlen Copernicus Cup w jednym rzędzie z Nowym Jorkiem i Madrytem

Organizator i pomysłodawca zawodów zdradził, że trwają negocjacje z topową gwiazdą biegów długich. - Będziemy próbowali na pewno bić rekord świata. Dziś nie mogę powiedzieć więcej. Jeżeli się już dogadamy i ten start będzie pewny na 100 procent, to poinformujemy o tym państwa w mediach społecznościowych. Prawdopodobnie będzie też szybkie ściganie na 60 m. Na czele Z Ewą Swobodą. Przygotowujemy jej taką obsadę, aby mogła pobić rekord życiowy i Polski, bo już tutaj pobiegła 6,99 na mistrzostwach Polski – mówi Krzysztof Wolsztyński, dyrektor Orlen Copernicus Cup.

Jakie jeszcze gwiazdy zobaczymy 8 lutego w Toruniu? W biegu na 800 metrów pań zmierzą się wicemistrzyni olimpijska z Tokio Brytyjka Keely Hodgkinson z trzecią zawodniczką mistrzostw świata w Eugene Kenijką Mary Moraa i czwartą w tych zawodach Etiopką Diribe Welteji. Mają to być „małe mistrzostwa świata”. W skoku w dal panów rywalizować będą m.in. mistrz olimpijski z Tokio Grek Miltiadis Tentoglou, trzeci w stolicy Japonii Maykel Massó z Kuby i brązowy medalista ostatnich halowych mistrzostw świata w Belgradzie Amerykanin Marquis Dendy. - To trzech najlepszych zawodników na świecie. Trudno wyobrazić sobie lepszą obsadę – powiedział Wolsztyński.

W biegu na 60 metrów przez płotki nasza mistrzyni Europy z Monachium Pia Skrzyszowska zmierzy się z wicemistrzynią Starego Kontynentu Węgierką Luką Kozak i wicemistrzynią świata Jamajką Britany Anderson. Świetnie zapowiada się także konkurs tyczkarzy, w którym nasz Piotrek Lisek powalczy m.in. z mistrzem olimpijskim z Rio de Janeiro i brązowym medalistą z Tokio Brazylijczykiem Thiago Brazem, czy brązowym medalistą mistrzostw świata z Eugene Filipińczykiem Ernestem Obieną .

Prezydent Torunia Michał Zaleski powiedział w czwartek, że tegoroczny mityng Orlen Copernicus Cup wpisany będzie w obchody 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika.

- Copernicus Cup ma w swojej nazwie Mikołaja Kopernika. 8 lutego w tej hali odbędzie się jeden z siedmiu najważniejszych mityngów lekkoatletycznych w sezonie halowym 2023. Ten mityng ma już swoją renomę, swoje znaczenie, swoją wartość. Zarówno przez swoją dobrą organizację, za co dziękuję prezesowi Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki, jak i przez jakość sportowych wyczynów. Tutaj ustanawiane były rekord świata – chociażby tyczkarza Armanda Duplantisa - przypomina prezydent Zaleski w Arenie Toruń.

Wielkie nadzieje z sezonem 2023 wiąże pochodzący z Inowrocławia skoczek wzwyż Norbert Kobielski, który chce przed własną publicznością walczyć o wygraną w prestiżowym mityngu. - W zeszłym sezonie dopiero stwierdziłem, że mogę wygrywać z najlepszymi, gdy pokonałem w Rzymie mistrza olimpijskiego Gianmarco Tamberiego. Tutaj – praktycznie u siebie, bo mieszkam czterdzieści kilometrów od Torunia – dlaczego miałbym nie wygrać z całą stawką, która przyjedzie? Taki jest cel. Chcemy wygrywać każdy mityng, mistrzostwa Europy i celować w jak najlepsze miejsca na mistrzostwach świata – mówi Kobielski.

W Toruniu kibice obejrzą rywalizację w dwunastu konkurencjach – kobiety biegać będą na 60, 400, 800 i 3000 metrów oraz 60 metrów przez płotki, natomiast konkurencji męskich będzie siedem – biegi na 400, 800 i 1500 metrów, bieg na 60 metrów przez płotki oraz skok wzwyż, skok w dal i skok o tyczce.

ORLEN Copernicus Cup Toruń znalazł się wśród siedmiu najwyżej sklasyfikowanych zawodów World Athletics Indoor Tour Gold. Sprzedaż biletów już się rozpoczęła – wejściówki w cenach od 30 do 90 złotych dostępne są w portalach eBilet.pl i Ticketmaster.pl.

W sumie w 2023 roku w ramach cyklu World Athletics Indoor Tour odbędą się aż pięćdziesiąt cztery wydarzenia, w tym tylko siedem będzie miało kategorię złotą – w Toruniu oraz Karlsruhe w Niemczech, Bostonie i Nowym Jorku w Stanach Zjednoczonych, Lievin we Francji, Madrycie w Hiszpanii i Birmingham w Wielkiej Brytanii. Ten ostatni mityng będzie finałem World Athletics Indoor Tour.