https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komenda po wstrząsach

Rozmawiała Anna Maria Zdrenka
z Krzysztofem Bodzińskim zastępcą komendanta powiatowego policji w Tucholi - Stan bezpieczeństwa w powiecie w 2003 roku nieznacznie pogorszył się w porównaniu do roku 2002?

     - To prawda. Mamy 13-procentowy wzrost przestępczości. Dotyczy to głównie drobnych przestępstw, natomiast jeżeli chodzi o przestępstwa poważne, to nie mieliśmy wzrostu. Pod tym względem jest coraz bezpieczniej. Jesteśmy jednym z najbezpieczniejszych powiatów w województwie. W statystyce za rok 2003 lokowaliśmy się na 7 miejscu. Innym problemem jest poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
     - Jaka jest wykrywalność przestępstw?
     - W 2003 roku wskaźnik wykrywalności wyniósł 70%. Dużo złego w statystykach robią przestępstwa typu kradzieże telefonów komórkowych czy metali ze względu na problemy z ustaleniem sprawców. Kiedyś dominowały włamania do sklepów i kiosków, a dzisiaj pojawiły się nowe kategorie. Niestety, bez odpowiednich narzędzi prawnych skuteczność ścigania tych przestępstw jest bardzo ograniczona, np. operatorzy telefonów komórkowych nie są zainteresowani odłączeniem kradzionego telefonu, co zwiększa kradzieże.
     - W Śliwicach gwałtownie wzrosła liczba przestępstw, a w Cekcynie spadła. Dlaczego?
     - Wyniki posterunku są uzależnione od liczby policjantów. Policjant w Cekcynie przeszedł na początku 2003 roku do posterunku policji w Śliwicach, zatem w Cekcynie wyniki spadły, natomiast wzrosły w Śliwicach. Notabene policjant ten zbiera bardzo dobre notowania w Śliwicach.
     - Powiedział pan na sesji, że złapanie sprawcy w pościgu graniczy z cudem...
     - Sprzęt, którym dysponujemy, niestety nie jest już pierwszej młodości. Większość radiowozów to polonezy fundowane przez samorządy w latach 1992-93. Pościg takim samochodem często kończy się tym, że auto dalej nie chce jechać. Trudno nimi rozwijać zawrotne prędkości. Apelujemy do samorządów lokalnych o to, aby wspierały posterunki policji. Myślę, że wyniki uzyskane w I kwartale br. świadczą o tym, że komenda powiatowa po wstrząsach, jakie przeszła w ubiegłym roku, powoli zaczyna pracować lepiej. Myślę, że mieszkańcy stopniowo będą to również odczuwali.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska