https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komora - stary, dobry punk

Michał Gajewski
Już planują na przyszłość nagranie demówki własnymi siłami.
Już planują na przyszłość nagranie demówki własnymi siłami. Fot. Michał Gajewski
Ich przygoda z muzykowaniem rozpoczęła się pod koniec wakacji 2005 roku.

Wtedy to po różnych muzycznych eksperymentach, po wielu ciekawych doświadczeniach i z różnymi pomysłami stworzono Komorę.

Jest ich obecnie trzech: Doman - gitara, vocal, teksty, Jowisz - perkusja, Szmyciu - bas. Mieszkają i tworzą w Radziejowie. Pierwszy koncert zagrali 2 października 2005. W dorobku mają ich już około 15. Swoje umiejętności doskonalą w Radziejowskim Domu Kultury. To tam realizują swojej pasji muzycznej. Nie załamują ich żadne przeciwności losu czy trudności.

"Komora wciąż walcząca - gramy i rozwijamy się. Mamy dużo planów i nie mniej pomysłów, oby starczyło nam sił i czasu" - to można przeczytać na stronie kapeli .

Planują na przyszłość nagranie dema własnymi siłami przy pomocy sprzętu z RDK.
Realizacją również zajmują się samodzielnie. O czym będą zarejestrowane utwory odpowiada basista Michał Szmydt: - Inspirują nas stare czasy, czasy kiedy Jarocin był tym, czym teraz Przystanek Woodstock. Kiedy na ulicach można było częściej spotkać ludzi z irokezami, kiedy w piwnicach młodzi zapaleńcy grali punka. My gramy właśnie oldschoolowego punka. Czerpiemy z samych korzeni gatunku.

Nasze obserwacje, które wyrażamy za pomocą grania, to protest przeciwko zazdrości, choremu systemowi w naszym kraju, służbie wojskowej czyli ogólnie rzecz ujmując - negujemy całą chorą nienormalność wokół nas.

Lokalne społeczeństwo może ich różnie postrzegać przez pryzmat gatunku, który reprezentują. Nie wszyscy wiedzą, że to zwykli i jak najbardziej spokojni obywatele w mieście. Łamią stereotyp nieposkromionych "pancurów": - Ja na co dzień pracuję w RDK, a w weekendy studiuję zaocznie technologię informacyjną w edukacji na UMK. Z kolei Jowisz jest magistrem historii i pracuje jako urzędnik. Doman jest, niestety, bezrobotny i aktualnie szuka pracy - ucina Michał.

Największym ich marzeniem w chwili obecnej to granie jak największej liczby koncertów. Na próbach cały czas doskonalą swój repertuar. Trzeba im życzyć powodzenia i wytrwałości!

Dla organizatorów, którzy chcieliby ich zaprosić na występ udostępnili swój adres mailowy: [email protected] oraz mobilny numer telefonu: 0 600 611 261.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska