Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja publiczna w Bydgoszczy to nie zadyszka, a astma

Anna Stasiewicz-Mąka
Anna Stasiewicz-Mąka
Mieszkańcy się denerwują, bo autobusy utykają w korkach i dojeżdżają spóźnione
Mieszkańcy się denerwują, bo autobusy utykają w korkach i dojeżdżają spóźnione Dariusz Bloch
Wracamy do sprawy funkcjonowania publicznej komunikacji w Bydgoszczy. Swoje uwagi mają nasi Czytelnicy, ale również i prezydent Rafał Bruski.

Kilka dni temu na naszych łamach ukazał się tekst dotyczący funkcjonowania komunikacji publicznej w naszym mieście.
Impulsem był m.in. list „Komunikacja poza kontrolą”, jaki opublikowali przedstawiciele Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy. „Przepełnione przystanki, naładowane do granic możliwości pojazdy, zziębnięci i zdenerwowani pasażerowie... To codzienność w naszej komunikacji miejskiej” - opisują Patryk Gulcz i Dariusz Falkowski.

Do naszej redakcji również docierają krytyczne głosy dotyczące szczególnie kursowania autobusów.

O funkcjonowanie bydgoskiej komunikacji zapytała prezydenta Rafała Bruskiego radna Joanna Czerska-Thomas oraz Piotr Malich z Partii Zieloni. Prezydent Bruski tłumaczy: - W Bydgoszczy prowadzonych jest aktualnie wiele dużych inwestycji drogowych, jak też mniejszych prac dotyczących układu komunikacyjnego, które wpływają na płynność ruchu.
Rafał Bruski wymienia m.in. przebudowę torowiska i układu drogowego wzdłuż ul. Wojska Polskiego, budowę połączenia tramwajowego wzdłuż ul. Kujawskiej oraz przebudowę i rozbudowę ul. Grunwaldzkiej.

Zapewnia równocześnie, że miasto stara się ograniczać do minimum utrudnienia w funkcjonowaniu autobusowej komunikacji publicznej, poprzez m.in. wzrost w ostatnich latach długości tzw. buspasów (z 1 km w roku 2008 do 7 km obecnie).

Jak wyjaśnia, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, na bieżąco monitoruje funkcjonowanie komunikacji w Bydgoszczy, analizowane są wszystkie najważniejsze parametry (m.in. punktualność i czas przejazdu). - Sytuacja będzie się stopniowo poprawiać w miarę oddawania do użytku kolejnych inwestycji - dodaje.

W 2020 roku, po uruchomieniu połączenia tramwajowego wzdłuż ul. Kujawskiej, Bydgoszcz planuje przeprowadzenie konsultacji społecznych.

„Ja dawno temu przesiadłem się na samochód. Nie będę ryzykować utraty pracy tylko dlatego że korzystam z komunikacji miejskiej. Władze niech pamiętają, że jak ktoś kupi samochód to nie przesiądzie się na autobus przez minimum 3 lata*, więc nawet jeśli jutro komunikacja zacznie kursować jak w zegarku to efekty odczuje się najwcześniej za 2-3 lata” - brzmi jedna z opinii na www.pomorska.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska