Fernando Santos opuści reprezentację Polski?
Takiej informacji nikt się nie spodziewał. Według saudyjskich mediów Fernando Santos niedługo zostanie ogłoszony jako nowy szkoleniowiec Al-Shabab, czyli klubu, w którym ostatnio grał Grzegorz Krychowiak. Czy to tylko plotka? Piotr Koźmiński potwierdził, że dziennikarz, który stoi za tą informacją jest wiarygodny. Losy Santosa mogą zależeć od wyborów nowego prezydenta saudyjskiego klubu. Nazwisko obecnego selekcjonera reprezentacji Polski może być częścią "gry wyborczej". Różni kandydaci podają swoje propozycje trenerskie, aby przekonać ludzi, że są najlepszym możliwym wyborem na to stanowisko. Im głośniejsze nazwisko, tym lepiej. Niewykluczone, że taką drogą Santos znalazł się na ustach tamtejszych dziennikarzy.
W niedzielę przed południem PZPN wydał oficjalny komunikat w sprawie Fernando Santosa. Oświadczenie potwierdza słowa Jakuba Kwiatkowskiego, który przez TVP Sport został zapytany o zaistniałą sytuację. - My nic nie wiemy na ten temat - skomentował rzecznik.
- Selekcjoner przebywa aktualnie na urlopie. Tydzień temu był w Polsce na meczu Superpucharu Raków - Legia i nie było z jego strony żadnych sygnałów odnośnie zmiany jego planów zawodowych - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Jakub Kwiatkowski na Twitterze poinformował, że PZPN próbuje się skontaktować z trenerem, ale niestety nieskutecznie. Czy Portugalczyk wyłączył telefon?
- To może zadzwońcie do niego na 15 sekund i potwierdźcie, że to nieprawda na 100 procent. Co o tym myślisz? To rozsądny pomysł? - zapytał jeden z użytkowników Twittera.
- Naprawdę myślisz, że nie próbujemy? - odpisał Kwiatkowski.
Przygoda Santosa w reprezentacji Polski nie jest zbyt udana. Portugalczyk zagrał tylko cztery spotkania (trzy o punkty). Wygrał tylko z Albanią oraz Niemcami (mecz towarzyski). Za jego kadencji Biało-Czerwoni w kompromitujący sposób przegrali z Czechami oraz Mołdawią.
REPREZENTACJA w GOL24
Grzegorz Krychowiak pokazał zdjęcia z wakacji. Piłkarz wypoc...
