Koniec dobrej passy Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Trzy feralne minuty w Poznaniu

Basket: Fraś 16 (1), Randolph 15 (3), Dymała 11 (1), Stankowski 3 (1), Baganc 3 (1) oraz Pułkotycki 19 (6), Andrzejewski 14 (1), Nowicki 12 (1), Kulis 2
Enea Abramczyk Astoria: Małgorzaciak 18, Jeszke 11 (1), Zegzuła 6, Kiwilsza 5, Ulczyński (1) oraz Kaszowski 18 (3), Burczyk 5 (1), Śmigielski 4, Wińklowski 4, Stupnicki 0.

Po bardzo wyrównanej 1. kwarcie zaczął się dramat. W niespełna pięć minut 2. kwarty Asta straciła 16 punktów (m.in. Dymała i Pułkotycki za 3), nie zdobywając żadnego! Dopiero w 15. minucie dwa wolne trafił Filip Zegzuła, a w kolejnej akcji pierwsze trafienie z gry zaliczył dla zespołu Piotr Wińkowski.

Przewaga Basketu sięgała już 13 punktów. Na szczęście jeszcze przed przerwą udało się nieco rozruszać drużynę w ataku, m.in. 8 punktów z rzędu zdobył Filip Małgorzaciak i straty zostały zmniejszone do 6 punktów.

W 3. kwarcie krok po kroku udało się zredukować straty do zera, w 29. minucie trafił Piotr Śmigielski i był remis 61:61. Wydawało się, że bydgoszczanie będą już dyktować warunki w tym meczu, ale ostatnie 100 sekund tej części to seria 9:0 gospodarzy. A na początku ostatniej kwarty Basket dołożył jeszcze 6:0 i w zaledwie trzy minuty wypracował sobie najwyższą przewagę w meczu (76:61).

Zawiodła z pewnością przede wszystkim defensywa (m.in. 15/37 z dystansu gospodarzy), a w ataku brakowało trafień z dystansu, Asta z kretesem także przegrała zbiórki (35:44).

Inne wyniki I ligi: Śląsk II Wrocław - Fulimpex Stargard Gdański 97:93, GKS Tychy - AZS Politechnika Opole 79:88, WKK Wrocław - Niedźwiadki Przemyśl 84:102, AZS AWF Mickiewicz Katowice - AZS AGH Kraków 78:65, Miasto Szkła Krosno - HydroTruck Radom 85:62, Górnik Wałbrzych - Żak Koszalin 77:57, Decka Pelplin - Kotwica Kołobrzeg 85:87, Sokół Międzychód - Polonia Warszawa 67:90.