Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec pierwszego etapu rozgrywek

(DARK)
Przemysław Bomastek (nr 18) ostatnio imponuje skutecznością. W meczu z Cracovią strzelił dwa gole, zaliczył asystę i strzelił karnego.
Przemysław Bomastek (nr 18) ostatnio imponuje skutecznością. W meczu z Cracovią strzelił dwa gole, zaliczył asystę i strzelił karnego. Fot. Lech Kamiński
Wyjazdowym meczem z Podhalem Nowy Targ zespół TKH Nesta Toruń kończy rundę zasadniczą rozgrywek PLH. Po ostatniej kolejce liga zostanie podzielona na dwie grupy: silniejszą (miejsca 1-6) i słabszą (7-10).

Runda była nieudana dla torunian, bo nie udało im się zrealizować planu podstawowego, czyli zakwalifikować do pierwszej szóstki. - Trzeba patrzeć z optymizmem w przyszłość - apeluje Przemysław Bomastek, kapitan TKH. - Coś drgnęło w naszej grze, co od razu przełożyło się na wyniki. Teraz chodzi o to, by utrzymać dyspozycję do play off. Liga, oprócz Polonii Bytom, jest bardzo wyrównana i wszystkiego można się spodziewać - uważa lewoskrzydłowy pierwszego ataku, który ostatnio imponuje skutecznością.

Na razie torunianie zajmują 8. lokatę, ostatnią premiowaną awansem do play off. W drugim etapie będą musieli się skupić na obronie tego miejsca. Mogą oczywiście poprawić się, ale będzie to niezwykle trudne. 7. miejsce zajmie GKS Tychy albo GKS Jastrzębie. Na razie wyżej są ci drudzy, ale w ostatniej kolejce pauzują i tyszanie mogą ich wyprzedzić. Torunianie na chwilę obecną tracą do nich odpowiednio 10 i 12 pkt. W drugiej rundzie zespoły rozegrają po 6 meczów.

Jednak póki co, to czeka ich spotkanie w Nowym Targu. Torunianie toczyli w tym sezonie wyrównane pojedynki z Podhalem. Z pięciu meczów (dwa w Pucharze Polski) wygrali dwa. Wtorkowy mecz też zapowiada się interesująco, bo "Szarotki" walczyć będą o odzyskanie pozycji lidera. - My też mamy o co grać - twierdzi popularny "Bomi". - Musimy uciekać Sanokowi, nad którym mamy tylko 5 punktów przewagi. Chcemy coś przywieźć z Podhala i zrobić sobie mały prezent na święta.

Musimy tylko przetrzymać początkowy "halny'' zawodników z Nowego Targu. Oni zawsze tak grają, że na początku mocno atakują i starają się zdominować fizycznie. Z reguły wykorzystują przewagę. Musimy być skoncentrowani, o czym zawsze przypomina nam trener - podkreśla Bomastek.

Spotkanie rozpoczyna się o godz. 18.

Pozostałe pary 36. kolejki: Zagłębie Sosnowiec - Naprzód Janów, GKS Tychy - KH Sanok, Cracovia - Polonia Bytom, mecz GKS Jastrzębie - Stoczniowiec Gdańsk został rozegrany awansem 2 grudnia i zakończył się wynikiem 5:2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska