Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna Kaja Godek na Collegium Medicum w Bydgoszczy. Konferencja o etyce w medycynie [wideo]

Joanna Pluta
Joanna Pluta
Kaja Godek będzie jedną z prelegentek kwietniowej konferencji na Collegium Medicum w Bydgoszczy.
Kaja Godek będzie jedną z prelegentek kwietniowej konferencji na Collegium Medicum w Bydgoszczy. Piotr Smolinski
Kaja Godek, twarz walki o zakaz aborcji i Marzena Nykiel, redaktor naczelna „wPolityce.pl” to jedne z prelegentek konferencji, która ma trwać na Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. Jest petycja w sprawie jej odwołania.

„Wyzwania i zagrożenia bioetyczne XXI wieku” to tytuł konferencji naukowej, która ma zostać zorganizowana 14 kwietnia w bydgoskim Collegium Medicum UMK w ramach Bydgoskich Dni Bioetycznych. To wydarzenie cykliczne, ale w tym roku wzbudziło więcej emocji niż zazwyczaj, przede wszystkim ze względu na tematykę wykładów i zaproszonych gości.

I tak na przykład ks. dr hab. Tadeusz Biesaga wygłosi wykład „Etyka i moralność w medycynie XXI wieku - wyzwania i zagrożenia”, dr Błażej Kmieciak „Klonowanie człowieka i inżynieria genetyczna - nauka w służbie postępu, fantazji czy szaleństwa?”, Marzena Nykiel, redaktor naczelna „wPolityce.pl”, ma zaplanowany wykład „Zagrożenia bioetyczne, kulturowe i socjologiczne ideologii gender”, a Kaja Godek, chyba najbardziej znana przedstawicielka ruchów pro-life w Polsce, opowie o „Trosce o życie każdego dziecka poczętego jako wyzwaniu dla państwa i społeczeństwa”.

Sejm: Projekt "Ratujmy kobiety" odrzucony. Kaczyński i Pawłowicz za skierowaniem projektu do dalszych prac. Kary dla posłów PO i Nowoczesnej

Źródło:
TVN 24

Gdy na stronie CM UMK pojawił się program konferencji, zawrzało, a w sieci pojawiła się petycja o odwołanie wydarzenia. Stoją za nią bydgoski i toruński okręg partii Razem. A w jej treści czytamy m.in.: „W programie konferencji zaplanowano wystąpienia osób, które nie mają odpowiedniego dorobku naukowego i nie zajmują się naukowo bioetyką. Już same tytuły referatów wskazują na to, że niektórzy uczestnicy pod pozorem teorii naukowych prezentować będą swoje prywatne poglądy i przekonania religijne”.

- Jesteśmy za wolnością słowa i nie mamy nic przeciwko takim spotkaniom - mówi nam Michał Musielak, rzecznik toruńskiego okręgu Razem. - Ale niech nie odbywają się na państwowym, publicznym, świeckim, w dodatku medycznym uniwersytecie. Lista zaproszonych gości wskazuje, że nie będzie to rzetelna naukowa debata, a raczej wydarzenie o podtekście prawicowo-katolickiej propagandy. Jedną z prelegentek jest Kaja Godek, która swego czasu w publicznej wypowiedzi w jednym rzędzie ustawiła procedurę in vitro i gwałt. Z pewnością nie ma kompetencji naukowych.

- Każdy ma prawo do swoich opinii, lecz opinie to nie fakty, w związku z tym nie powinny być w taki sposób przedstawiane - mówi z kolei Karolina Kozłowska z bydgoskiego okręgu partii Razem. - To wprowadzanie słuchaczy w błąd i jest szkodliwe nie tylko dla pojedynczych osób, ale dla nauki jako takiej.

Organizatorami konferencji są Komisja Bioetyczna Bydgoskiej Izby Lekarskiej i II Katedra Kardiologii Collegium Medicum UMK, a przewodniczącym i kierownikiem naukowym wydarzenia jest prof. Władysław Sinkiewicz. Konferencji patronuje natomiast prezes Bydgoskiej Izby Lekarskiej, dr n. med. Stanisław Prywiński. Okazuje się, że petycja uruchomiona przez Razem nie jest pierwszym głosem sprzeciwu wobec charakteru konferencji. - Jej program został zaakceptowany przez różne naukowe środowiska już dawno, a teraz nagle okazuje się, że kilka osób ma z tym problem - mówi nam dr Prywiński. - Szczegóły dotyczące wydarzenia były znane 20 lutego, a dopiero przedwczoraj w nocy dotarły do mnie informacje, że są osoby ze środowiska lekarskiego, które nazywają to „katolicko-prawicowym teatrzykiem”. I w dodatku poddają ocenie konferencję, która jeszcze nie miała miejsca. Nie godzę się na tak obraźliwe reakcje. Poza tym proszę zwrócić uwagę, że większość gości tego spotkania to osoby z tytułami naukowymi z dużych polskich uczelni.

A co na to prof. Sinkiewicz? - Po pierwsze, uważam za niegodziwy fakt, że o jakichkolwiek protestach i sprzeciwach dowiaduję się z mediów - mówi. - Przecież teraz i tak jest już za późno, by wprowadzić jakieś zmiany w programie, wszystko jest dopięte na ostatni guzik. A był czas, żeby się ze mną skontaktować i porozmawiać. Zawsze jestem otwarty na dyskusję.

Prof. Sinkiewicz nie widzi niczego niepokojącego w jednostronnym doborze prelegentów? - Tu nie chodzi o poglądy, wiarę czy politykę, tylko o naukę i etykę - odpowiada. - A przede wszystkim o ochronę życia, co dla mnie jako etyka, bioetyka i lekarza jest najważniejsze. „Primum non nocere” - dodaje. - A każdego, kto ma ochotę zabrać głos podczas konferencji, serdecznie na nią zapraszam.

Autorów petycji to nie przekonuje. Jak na razie zebrali pod nią ok. 500 podpisów. Nie wykluczają także innych form protestu. - Mamy jednak nadzieję, że to nie będzie konieczne - mówi Kozłowska. - Liczymy, że petycja, która jest takim demokratycznym sposobem, by wyrazić swój sprzeciw, wystarczy, aby konferencję odwołano. Poza tym mamy wątpliwość, czy najwyższe władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika zostały dokładnie poinformowane o charakterze tego wydarzenia.

Zdaje się, że rzeczywiście prof. dr hab. Andrzej Tretyn, rektor UMK, mógł nie znać szczegółów konferencji. - Program wydarzenia był przygotowywany przez jeden z wydziałów uczelni. Nie było wymagane zatwierdzenie go przez rektora - mówi dr Marcin Czyżniewski, rzecznik uniwersytetu. - Na poniedziałkowym kolegium rektorskim prof. Tretyn będzie chciał poruszyć ten temat.

Awantura o "zabijanie" i wyłączony mikrofon. W Sejmie gorąca dyskusja o aborcji

Źródło:
TVN 24

Poniżej pełna treść petycji przeciwko organizacji konferencji na Collegium Medicum UMK:

"Chcemy nauki o zdrowiu, a nie o religii!
Petycja
do władz Collegium Medicum i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
o odwołanie Bydgoskich Dni Bioetycznych

My, niżej podpisane i podpisani, żądamy, aby Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, podlegające pod Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, wycofało się z organizacji pseudonaukowej konferencji „Bydgoskie Dni Bioetyczne”. Wydarzenie ma się odbyć 14 kwietnia 2018 w auli Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy.

W programie „konferencji” zaplanowano wystąpienia osób, które nie posiadają odpowiedniego dorobku naukowego i nie zajmują się naukowo bioetyką. Już same tytuły referatów wskazują na to, że niektórzy uczestnicy pod pozorem teorii naukowych prezentować będą swoje prywatne poglądy i przekonania religijne. Misją Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Collegium Medicum jest kontynuowanie wielowiekowego dziedzictwa w służbie nauki i dydaktyki przez prowadzenie badań naukowych. Dlatego też Uniwersytet swoją powagą nie powinien legitymizować przedsięwzięć, które z nauką nie mają nic wspólnego. Zapowiedziane prelekcje stoją w jawnej sprzeczności z misją Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, który powinien być światopoglądowo neutralny, a nie propagować fundamentalistyczne, szkodliwe przekonania, wywodzące się z religii. CM i UMK to uczelnie państwowe i świeckie. Nowoczesna medycyna opiera się na wiedzy naukowej, a nie na dogmatach wiary. Jej dobrodziejstwa, z których wszyscy i wszystkie korzystamy, wywodzą się z niezależności nauki i autonomii zawodu lekarza/lekarki.

Ponadto w programie konferencji znajdujemy nazwiska osób znanych z kontrowersyjnych czy wręcz skandalicznych wypowiedzi w mediach. Jedna z prelegentek, Kaja Godek, jest znana właściwie tylko z tego. Jest to osoba, która w telewizji potrafi porównać zapłodnienie metodą in vitro do gwałtu (“Tak jest” w TVN 24, 8 września 2014; materiał dostępny w internecie). Uniwersytet powinien pozostać miejscem, w którym szczególnie dba się o wysoki poziom dyskusji - opartej na faktach oraz toczonej w atmosferze szacunku. Udostępnianie przestrzeni akademickiej osobom znanym wyłącznie ze skandali z pewnością temu nie służy.

Żyjemy w czasach realnego zagrożenia dla pozycji nauki oraz zdrowia i życia pacjentek.
Organizacje anti-choice aktywnie lobbują, by odmówić kobietom prawa do decydowania o własnym zdrowiu i ciele. Na skutek tych haniebnych działań pacjentki zmuszone są do korzystania z podziemia aborcyjnego. Gdy instytucje naukowe ulegają naciskom tych środowisk, świadomie przyczyniają się do odbierania kobietom prawa do podejmowania autonomicznych decyzji.

Dlatego apelujemy: Szanowni Rektorzy, nie pozwólcie na zakłamywanie rzeczywistości i szerzenie propagandy. Być może organizatorzy konferencji nie poinformowali Państwa o charakterze konferencji i tylko stąd bierze się fakt firmowania jej przez autorytet uczelni. Nasz apel jest więc przede wszystkim zwróceniem uwagi, że tego rodzaju przedsięwzięcia nie powinny mieć miejsca na cieszącym się wielkim zaufaniem i prestiżem Collegium Medicum UMK. Zwracamy się do Państwa - nie pozwólcie, aby fundamentalistki i fundamentaliści religijni forsowali swoje poglądy, powołując się na autorytet Uniwersytetu!"

Średnia zdawalność egzaminów w regionie  wynosi niecałe 36 proc. Są jednak instruktorzy, przy których szanse na sukces rosnąRanking najlepszych instruktorów oraz ośrodków szkolenia przygotował tradycyjnie Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Toruniu, jeden z trzech działających w naszym regionie.Rozwiąż nasz quiz Test na nowe prawo jazdy 2018. Odpowiesz na te 12 pytań? [QUIZ]Zobacz także: Najstarsze samochody w regionieSzczyt motoryzacyjnej oszczędności? Koszt przejechania stu kilometrów tym autem to zaledwie... 8 złotych/TVN TURBO

W tych miejscach w regionie najlepiej szkolą kierowców! [lista]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska