Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjne zliczenie medali włocławskich sportowców

Grzegorz Oleradzki Filmik - (MG)
Sportowcy (jedna z nagrodzonych grup) podczas wtorkowej imprezy
Sportowcy (jedna z nagrodzonych grup) podczas wtorkowej imprezy fot. Marcin Gołembiewski
We wtorek prezydent Włocławka wręczył coroczne nagrody sportowcom. Nie zabrakło jednak kontrowersji, np. pływacka sztafeta w jednym starcie zdobyła według Wydziału Oświaty, Sportu i Turystyki cztery medale...

Nagrody prezydenta Włocławka dla sportowców

Pieniądze

Pieniądze

Na nagrody przeznaczono 80000 złotych. Zawodnicy otrzymali od 500 do 1900 zł, a trenerzy po 1000 zł.

Tradycją jest, że w okresie przedświątecznym z najlepszymi sportowcami i ich szkoleniowcami spotyka sie prezydent Włocławka. Jest to okazja do uhonorowania najlepszych jak i też szansa na przedstawienie władzom miasta bolączek trapiących sport, zarówno wyczynowy jak i młodzieżowy.
Według informacji przygotowanej przez Wydział Oświaty, Sportu i Turystyki reprezentanci włocławskich klubów kończą rok z dorobkiem 46 medali (20 złotych, 10 srebrnych i 16 brązowych). Rzeczywistość jest jednak nieco gorsza. Pięć medali (4 srebrne i brązowy) zaliczono młodym pływakom z KP Delfin. Przygotowujące i zatwierdzające informację osoby wykazały brak znajomości sportowych realiów. Inaczej bowiem nie można ocenić faktu, że srebrny medal zdobyty podczas korespondencyjnych mistrzostw kraju w sztafecie 4x100 metrów stylem zmiennym policzony został jako cztery odrębne.

Nieco wątpliwości budzi też fakt, że na równi z medalami mistrzostw kraju traktowane są czołowe lokaty w imprezach Pucharu Polski. O ile ma to pewne uzasadnienie w przypadku zmagań najmłodszych karateków, bowiem w niektórych kategoriach wiekowych oficjalne MP nie są rozgrywane, to trudno się zgodzić na zaliczanie do oficjalnej klasyfikacji pucharowych osiągnięć przedstawicieli sportów lotniczych. Przyznanie nagród młodziutkim karatekom za ich pucharowe sukcesy będzie z pewnością zachętą do dalszego treningu, ale w tej sytuacji dziwi fakt pominięcia (mimo zgłoszenia z klubu) halowej mistrzyni kraju juniorek młodszych na 1000 m Aleksandry Walkiewicz z Vectry DGS.

Blisko pięćdziesiąt medali brzmi jednak zdecydowanie lepiej niż niespełna trzydzieści wywalczonych przez włocławskich sportowców w dyscyplinach i konkurencjach olimpijskich. Zrozumieć można działania niektórych klubów czy stowarzyszeń sportowych aby na ich konta zapisać jak najwięcej medali. Łatwiej jest wówczas w staraniach o potrzebne na codzienną działalność środki. Aby ich podział był jak najbardziej sprawiedliwy obowiązywać powinny czytelne kryteria i aby wiadomo było, że do klasyfikacji medalowej zaliczane były tylko krążki zdobyte podczas oficjalnych mistrzostw kraju, Europy czy świata.

- W naszym zestawieniu uwzględniliśmy tylko medale mistrzostw Polski - powiedział Marian Nowakowski, trener Vectry DGS. - Nie braliśmy pod uwagę trzech wywalczonych przez Katarzynę Kuraczyk podczas mistrzostw kraju "Sprawni Razem" jak również wicemistrzostwa Europy służb mundurowych w przełajach zdobyte przez Macieja Waleczko. Nie uwzględniliśmy medali z mistrzostw zrzeszenia LZS. Doceniając sukcesy wytypowaliśmy Kuraczyk do nagrody prezydenta, którą otrzymała jak najsłuszniej.

Na naszym filmiku zobaczysz
fragmenty uroczystości oraz wypowiedzi Marleny Ertman (WTW), Eryka Kota i jego trenera Janusza Ziółkowskiego (WKKT) oraz Agata Skibińska (WKB Start)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska