Mandat za brak maseczki w samochodzie!
Jeden z chełmińskich lekarzy jest na oddziale covidowym
- Zakażonych jest siedem pielęgniarek - trzy z oddziału wewnętrznego, jedna z POZ, jedna z chirurgii, dwie z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego - informuje Marzanna Ossowska, dyrektor szpitala w Chełmnie. - Wynik dodatni testu otrzymało również trzech lekarzy - po jednym z: POZ, ZO-L i Poradni Zdrowia Psychicznego. Jeden z lekarzy jest hospitalizowany na naszym oddziale covidowym. Pozostali są leczeni ambulatoryjnie.
Ponadto, zachorowały trzy salowe: z ZO-L i dwie pracujące na różnych szpitalnych oddziałach, a także jeden pracownik apteki.
- Testy dodatnie dostali również dwaj pacjenci oddziału wewnętrznego, którzy od razu przeniesieni zostali na oddział covidowy - mówi dyrektor szpitala Marzanna Ossowska.
Dyrektor chełmińskiej lecznicy ma trudną sytuacje, gdy ubywa jej jednocześnie dość dużo osób z kadry. Musi przesuwać kadrę medyczną między oddziałami.
- Lepiej jest, gdy te zachorowania rozkładają się w czasie, możemy wówczas przesuwać personel z jednego oddziału na inny, gdzie go brakuje - dodaje dyrektor Ossowska. - Dobrze, że wrócił już do pracy personel z pierwszej tury zachorowań.
Pani dyrektor wydała zarządzenie, w którym ogranicza realizację zabiegów planowych.
- Oczywiście, lekarz kwalifikuje, czy jakiś zabieg musi się odbyć, czy pacjent może poczekać i zabieg u niego można przeprowadzić w późniejszym terminie - zaznacza Marzanna Ossowska. - Pacjenci chorują w dalszym ciągu także na inne choroby, które wymagają szpitalnego leczenia, zabiegów - zawsze o przebiegu leczenia decyduje lekarz.
