W środę 4 marca potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce. Wirus COVID-19 został zdiagnozowany w Zielonej Górze. To będzie miało wpływ także na imprezy sportowe. W najbliższym czasie w lubuskiem zagrają koszykarki i koszykarze z Torunia.
Już w środę "Katarzynki" zmierzą się na wyjeździe z AZS Gorzów. Klub z Gorzowa najpierw zaapelował, żeby nikt z podejrzeniem infekcji nie przychodził na mecz, ale później podjął decyzję o zamknięciu hali. "Zgodnie z decyzją Wojewody Lubuskiego Pana Władysława Dajczaka mecz PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Energa Toruń odbędzie się bez udziału publiczności" - poinformował AZS.
Polski Cukier Toruń do Zielonej Góry wybiera się 16 marca na mecz zaległy ze Stelmetem. Wszystko wskazuje na to, że kibice w hali także go nie obejrzą. Zakaz imprez masowych z publicznością w całym zagrożonym regionie ma trwać dwa tygodnie. Trwają rozmowy na temat nowej daty hitu PLK, ale nie wiadomo czy uda się coś znaleźć w kalendarzu.
