Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronowo: Pan Jecenty bije się za darmo

Adam Lewandowski
Jeśli tylko dopisze pogoda, to na tuszyńskie błonia zjadą tłumy, by zobaczyć zmagania rycerzy
Jeśli tylko dopisze pogoda, to na tuszyńskie błonia zjadą tłumy, by zobaczyć zmagania rycerzy Adam Lewandowski
Z okazji 600-lecia bitwy pod Koronowem w tym roku na błoniach Tuszyn będą dwie jej inscenizacje - w pierwsze weekendy lipca i sierpnia. Dziś rozmawiamy z organizatorem tej pierwszej - Jacentym Ordowskim.

Pan Jacenty jest honorowym mistrzem zamku golubskiego, dobrze znanym w Koronowie. Bo przez kilka lat to on przyjeżdżał tu z rycerstwem i prowadził inscenizacje bitwy, która rozegrana z ostała 10 października 1410 roku. Tylko w zeszłym roku organizator - Stowarzyszenie na rzecz rozwoju turystyki "Szczęśliwa dolina" zleciło imprezę komuś innemu.

- Wrosłem przez te lata w Koronowo, polubiłem to miasto i ludzi - mówi Jacenty Ordowski. - Było mi przykro, że "Szczęśliwa dolina" wybrała innego realizatora. Ale byłem na tej inscenizacji zrobionej przez Krzysztofa Góreckiego. Naliczyłem raptem 38 rycerzy, z których część była bez hełmów i zachowywała się tak, jakby po raz pierwszy miecz trzymała w dłoniach. Sami piesi, ani jednego konia. W tym roku burmistrz Koronowa i przewodniczący Rady Miejskiej poprosili mnie, abym złożył swą ofertę. Pan Górecki z Tczewa zażądał za inscenizację 145 000 złotych, ja 65 000. Tyle miała kosztować inscenizacja z udziałem 200 rycerzy pieszych, 15 konnych, 20 łuczników, do tego 40 dwórek i giermków. Poszedłem po kosztach, bo chciałem to zrobić dla Koronowa. Organizuję więcej imprez komercyjnych i nie na wszystkich muszę zarabiać. Ofertę złożyłem na ręce władz, po dwóch tygodniach dowiedziałem się, że "Szczęśliwa dolina" wybrała jednak pana Góreckiego, któremu tradycyjny termin - pierwszy weekend lipca - nie odpowiadał. Zrobi inscenizację 7-8 sierpnia. Wtedy postanowiłem, że w Koronowie - za zgodą władz - zrealizuję swoje postanowienie. Za darmo. Już oczywiście nie pod egidą "Szczęśliwej doliny", lecz Towarzystwa Miłośników Ziemi Koronowskiej pana Grzegorza Myka, przewodniczącego Rady Miejskiej. Skrzyknę swych przyjaciół rycerzy, łącznie 250 osób, w tym ponad 10 rycerzy konnych. Będzie m.in. bardzo widowiskowy pojedynek na kopie. Zjedziemy na tuszyńskie błonia w pierwszy weekend lipca. Pomysł podobał się panom burmistrzowi i przewodniczącemu rady. Jedyne koszty - to już ustaliliśmy - które poniesie gmina, to wystawienie toj-tojek. Zadba też o logistykę. Gminny Ośrodek Kultury w Koronowie zorganizuje nagłośnienie imprezy na miarę obchodów 600-lecia bitwy pod Koronowem.

Miesiąc później - 7-8 sierpnia - inscenizacja Krzysztofa Góreckiego z Tczewa pod egidą "Szczęśliwej doliny".

- Cieszę się, że dla mieszkańców i turystów możemy w tym roku zaoferować jedną wielką imprezę więcej - powiedział nam burmistrz Stanisław Gliszczyński.
A my mamy nadzieję, że konkurencja stworzy najwyższą jakość...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska