https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronowo. Za potrzebą na dworzec, albo na cmentarz

(ms)
Szalet przy ul. Garncarskiej zamknięty jest na kłódkę
Szalet przy ul. Garncarskiej zamknięty jest na kłódkę Adam Lewandowski
O tym, że szalet jest potrzebny, nikogo przekonywać nie trzeba. I Koronowo ma - przy ulicy Garncarskiej. Tyle że zamknięty.

W rubryce "Ludzie mówią" zamieściliśmy głos mieszkańca gminy Koronowo:

- Do Koronowa jeżdżę na zakupy. Szalet publiczny zamknięty na kłódki, kawiarni czy baru z toaletą w centrum nie ma. W dzień można poprosić o klucz w ratuszu, ale po południu - w krzaki, których nie ma?" I w tej sprawie rozmawialiśmy wczoraj z Ryszardem Chrzanowskim, dyrektorem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Faktycznie, szalet publiczny przy ul. Garncarskiej, kilkadziesiąt metrów od rynku, jest zamknięty na kłódki. Od kiedy?

- Utarg miesięczny w sezonie to 70-80 zł - wyjaśnił dyrektor. - Dlatego zdecydowaliśmy się umieścić tam automaty wrzutowe i zatrudnić panią, której obowiązkiem było raz dziennie utrzymanie czystości w tym miejscu. Niestety, aparaty wrzutowe były bardzo często rozbijane, wandale niszczyli też lustra, muszle, notorycznie demontowali urządzenia. Dlatego zdecydowaliśmy się zamknąć szalet publiczny przy ulicy Garncarskiej.

Gdzież zatem w Koronowie biec za potrzebą? Dyrektor Ryszard Chrzanowski radzi, by na dworzec PKS lub - na cmentarz. Tam są również szalety. Tyle że dalej od placu Zwycięstwa, czyli koronowskiego rynku. A w czasie wakacji letnich? Turysta będzie pędził na cmentarz? Burmistrz obiecał nam, że po rewitalizacji starówki powstanie na rynku letnia kafejka. Trzymamy za słowo. No i by była z toaletą.

Wiadomości z Koronowa

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie tak dawno poznaliśmy premie Świąteczne Urzędników Grudziądza, a jak to wygląda w Koronowie?
S
S.G
Co z klubem V-koronowo, Burmistrz rzucił koło ratunkowe?
Co z bezrobotnymi, gdzie możliwości pracy?
Co z wsią? Ile jeszcze idzie tam wyciskać z tych biednych ludzi?

rzuci-betonowe koło ratunkowe
a praca przecież jest- rodzina burmistrza nie jest bezrobotna
S
S.G
Co z klubem V-koronowo, Burmistrz rzucił koło ratunkowe?
Co z bezrobotnymi, gdzie możliwości pracy?
Co z wsią? Ile jeszcze idzie tam wyciskać z tych biednych ludzi?

rzuci-betonowe koło ratunkowe
a praca przecież jest- rodzina burmistrza nie jest bezrobotna
o
on
Co z klubem V-koronowo, Burmistrz rzucił koło ratunkowe?
Co z bezrobotnymi, gdzie możliwości pracy?
Co z wsią? Ile jeszcze idzie tam wyciskać z tych biednych ludzi?
M
MY
Co Z Grodem?
Co z piwnicami wokół pl. Zwycięstwa?
Co z Księgą Gości, która jest pod cezurą?
Co z Zalewem - sinicą
Co z szkołami?
Wesołych świąt. Koronowo
f
fred
Trudno powiedzieć jaki wydział Urzędu nawalił, że taki smród? Burmistrz ostatnio co chwilę występuje w różnych mediach i niema czasu na spacer po mieście.No, ale za zamknięcie kibla niema kary śmierci i wszystko wróci do normy.
J
Ja
Cieszę się, że ktoś wreszcie poruszył ten temat. Proponuje przejść się za cmentarz parafialny i spojrzeć na skarpę. Pełno tam ludzkich odchodów i wali moczem. Podobna sytuacja jest za dworcem PKS. Drugorzędną sprawą jest opłata za WC. Byłem świadkiem sytuacji kiedy to młody chłopak nie mając pieniędzy na WC, załatwił swoją potrzebę za budynkami dworca i został zaatakowany przez pana uważającego się za dozorce budynków. Miasto powinno zagwarantować zarówno mieszkańcom jak i turystom bezpłatny dostęp do toalet. Niech UM nie kryje się utrzymaniem tego typu pomieszczenia. Ile może kosztować wyłożenie papieru toaletowego i mydła? Niech nie kryją się także wandalami. Co za problem zainstalować kamerę? Komisariat jest przecież bardzo blisko. Na wszystko jest rozwiązanie trzeba tylko trochę pomyśleć a pan "szanowny" burmistrz i włodarze miasta po raz kolejny udowadniają, że nie potrafią tego robić. Przy okazji chciałbym zapytać co z balimostem? Sprawa poszła na drugi tor? Co z synagogą żydowską? Być może za jakiś czas znowu ujrzymy tam szperak. Co z cmentarzem niemieckim na Grabinie i co z pałacem opata przy ulicy Klasztornej? Chciałbym zapytać także dlaczego ucichła sprawa z wyborami i słynnym w Polsce pościgiem? Dziwię się, że mieszkańcy Koronowa i gminy są tak ułomni i nie widzą tego całego bałaganu panującego w mieście. Życzę Tobie Stanisławie jak najlepiej ale toniesz.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska