Tak uzasadniał swoją obecność przedwczoraj na wiecu Kongresu Nowej Prawicy nastolatek w Toruniu. Jego idol krzyczał swoje hasła do młodych na Starówce. Nikt go o nic nie pytał, niczemu nie zaprzeczał. Mój 20-letni syn też tam był. I jego dziewczyna. Poszli posłuchać, skąd u Korwina taka charyzma. Jest mocny w gębie, mamo - powiedział mój syn. On mówi całym ciałem, zachowuje się tak, jakby nikogo się nie bał. Wie, że młodzi nie mają pracy, są sfrustrowani, chcieliby porządzić. I obiecuje im to oczarowując twardymi danymi, popierając swoje ostre poglądy przykładami, czym rozbudza wyobraźnię.
Jest jak historia, która się dzieje, a nie ta, która już była. Jest jak film, który porusza, bo trafia do pierwotnych instynktów, a te kierują w stronę władzy i poczucia sprawczości, której młodym tak brakuje. To uwodzi, zwłaszcza że jest konsekwentny w swoich przekonaniach. Spoliczkował Michała Boniego za to, że ten kilkadziesiąt lat temu podpisał lojalkę. Nieważne, że Boni nigdy na nikogo nie doniósł, ważne, że podpisał. Pamiętliwy zwolennik monarchii, wymierzył Boniemu karę. Tak będzie rządził. Przez poniżanie. Czy to się Wam, Młodzi, podoba? Chcielibyście, aby Wasz szef zamiast rozmowy z Wami, podszedł, zwyzywał i dał wam w mordę, zanim zorientowalibyście się, za co?
Czytaj też: "20 lat na to czekałem'' - Janusz Korwin-Mikke we Włocławku o spoliczkowaniu Boniego [wideo]
Filozof Janusz Palikot też się bawił na scenie politycznej - z wibratorem, ze świńskim ryjem. Po kilku latach uznaliście, że jednak jego happeningi są żenujące. Twój Ruch poległ w ostatnich wyborach. Korwin-Mikke jest o wiele bardziej niebezpieczny, bo potrafi długo tkwić w jednej emocji, a to daje złudzenie jego siły, którą mogłaby mu odebrać tylko siła potężniejsza. Wybaczania i budowania. Bierność jest w stanie rodzić zło sprawniej niż przemoc. Wystarczy, że na kolejnym wiecu z Korwin-Mikkem znów nikt się nie odezwie.
Czytaj e-wydanie »