Kotki straciły mamę. Wychowuje je... suczka Perełka [zdjęcia]
(dan)
Wiesław Borkowski, lekarz weterynarii z Inowrocławia, tę historię zna tylko z naszych opowiadań. Jest jednak spokojny o przyszłość kotków. - Jeżeli suczka dostała mleko, to wykarmi te maluchy - przekonuje. Przyznaje, że miauczenie kotków mogło pobudzić instynkt macierzyński. To, w jaki sposób Perełka zajmuje się kotkami, potwierdza tylko tę właśnie wersję. Lekarz przekonuje, że nasza historia nie jest wcale rzadkością. Miłośnicy zwierząt często opisują podobne przypadki. - 3 lata temu obca suczka wykarmiła szczenięta znalezione na wysypisku. Dostarczono mi też młody kuny, które podrzuciliśmy suczce. Karmiła je. Były jednak słabe, więc popadały. Gdyby miot był silniejszy, przeżyłyby - wspomina.
Suczka Perełka troszczy się o małe koty, jak o swoje szczenięta.
Podaj powód zgłoszenia
m
Fantastyczna sprawa. Niech maluchy zdrowo rosna.
A
Ja raz w życiu widziałam jamniczkę, która przygarnęła dwa kocięta i karmiła własnym mlekiem.. cudowny widok.. Taki piesek to skarb! Gratulacje dla właściciela i ukłon, za opiekę nad tymi maleństwami.. przywrócił mi wiarę w istnienie dobrych ludzi. :-)
S
Słyszałem o podobnych ,,jajach" , jak kotka schodziła z gniazda na spacerek to kociego gniazdka pilnował w tym czasie pies!
E
Piękny przykład macierzyństwa,ludzie powinni uczyć się od zwierząt.Brawa i całuski dla Perełki.