![Kotki straciły mamę. Wychowuje je... suczka Perełka [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/3a/58/55e0fab87aa73_o_large.jpg)

W gospodarstwie rolnym Tomasza Nowaka z Chlewisk zwierząt jest mnóstwo. Taki przypadek zdarzył się jednak po raz pierwszy. - Kotki przyszły na świat ostatniego dnia kwietnia. Kilka dni później ich matka zaginęła. Nie wiem, co się jej stało. Wybiegła i nie wróciła już do domu. Jej dwa maleństwa strasznie płakały, więc zająłem się nimi - opowiada pan Tomasz.

Pan Tomasz otulał je, masował, karmił mlekiem przy pomocy strzykawki. Koci pisk nie ustawał. Suczka Perełka coraz częściej zaglądała do kociego gniazda. W końcu położyła się przy maleństwach i zaczęła je wylizywać. - Po pewnym czasie zauważyłem, że dostała mleko. Najwidoczniej ten koci płacz obudził w niej instynkt macierzyński. Byliśmy w szoku - wyznaje gospodarz.

Pan Tomasz (na zdjęciu) nie może pojąć tego, czego jest świadkiem. - Perełka z natury nie lubi kotów. Zawsze przepędzała je z naszego podwórka. Teraz nie dość, że opiekuje się małymi kotkami, to przepędza inne zwierzęta, które podchodzą do gniazda. Widzieliśmy już jak pogoniła kurę, która zawsze w pobliżu znosiła jajka. Dostało się też ciekawskiemu kotu, który tu zajrzał. Cielaka ugryzła w nos, bo ich podglądał - relacjonuje pan Tomasz. Z zainteresowaniem obserwuje tę niecodzienną rodzinkę. Ma nadzieję, że kotki przetrwają ten trudny dla nich czas.