W poniedziałek 30 września oficer dyżurny komendy policji w Toruniu otrzymał zgłoszenie o kradzieży artykułów drogeryjnych w jednym z marketów na Rubinkowie.
Kradzież w markecie na Rubinkowie
- Jak wynikało z ustaleń śledczych, pracownik ochrony próbował zatrzymać kobietę, która mijając linię kas, chciała wynieść ze sklepu warte około 80 złotych kosmetyki. Wtedy kobieta spoliczkowała ochroniarza, zaczęła rzucać w jego kierunku różnymi przedmiotami i zagroziła nożem, który wyjęła z torebki. Po ataku zbiegła z miejsca zdarzenia - informuje mł. asp. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Policjanci z Rubinkowa po kilku godzinach od zawiadomienia, zdobyli informacje wskazujące osobę mogącą mieć związek z tym zdarzeniem. Wytypowano 36-letnią mieszkankę Torunia. Tego samego dnia, funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali kobietę na terenie dworca kolejowego. W środę 2 października policjanci doprowadzili podejrzaną do prokuratury. Na podstawie zgromadzonych przez funkcjonariuszy dowodów został jej przedstawiony zarzut kradzieży rozbójniczej. Oskarżyciel zawnioskował do sądu o zastosowanie wobec kobiety najsurowszego środka zapobiegawczego - aresztu. Sąd zdecydował, że 36-latka trafi do aresztu na najbliższe trzy miesiące. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
