Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyty hipoteczne. Nie zarabiasz miesięcznie 10 tys. zł na rękę, więc nie będzie łatwo o raty we frankach

Agnieszka Wirkus, Fot. Archiwum [email protected] Tel. 52 326 3 82
Kredyty hipoteczne. Raty we frankach są coraz droższe
Kredyty hipoteczne. Raty we frankach są coraz droższe
Kredyty hipoteczne. Spłacasz kredyt we frankach? Zaciśnij zęby, przeczekaj. "Szwajcar" jest coraz droższy i - zdaniem niektórych ekspertów - może dojść do 3,30 zł. A zamieniać dług na złotówki się teraz nie opłaca.

- O ponad 30 zł wzrosła w ciągu miesiąca rata mojego kredytu we frankach - denerwuje się pani Anna z Bydgoszczy. - Musiałam oddać bankowi 518 zł. To najwyższa rata od wiosny ubiegłego roku, gdy pożyczyłam ponad 90 tys. zł na kupno mieszkania.

Czytaj też: Bydgoszcz. Trzeba będzie mieć pieniądze, by dostać kredyt hipoteczny 

Złoty w końcu się umocni?

adłużeni we frankach klienci banków tracą z powodu... inwestorów.

- Kurs frank-złoty uzależniony jest od notowań franka wobec euro - tłumaczy Paweł Cymcyk, _analityk A-Z Finans_e, firmy zajmującej się doradztwem finansowym. - Z powodu złej sytuacji gospodarczej w Portugalii oraz Irlandii inwestorzy rezygnują z europejskiej waluty i lokują pieniądze w bezpiecznych frankach. Te zaś coraz bardziej zyskują na wartości.

Wczoraj średni kurs franka w Narodowym Banku Polskim wynosił 3,16 zł. Jeszcze w październiku utrzymywał się on na poziomie około 2,90 zł.

- Obecny kurs "szwajcara" może być przystankiem przed kolejną podwyżką nawet do 3,30 zł, czyli do poziomu notowanego podczas szczytów w lutym 2009 roku - podaje Paweł Cymcyk. - Dojdzie do tego, jeśli w europejskiej gospodarce nadal będzie źle się działo i przez to inwestorzy dalej będą kupować franki. Oczywiście w końcu musi dojść do korekty. Ale prawdopodobnie nastąpi to dopiero, gdy kurs szwajcarskiej waluty będzie na poziomie 3,30 zł.

- Nie sądzę, aby było tak drogo - odpowiada Paweł Majtkowski, główny analityk firmy doradczej Expander. - Spodziewałbym się raczej, że złotówka trochę się umocni, zaś inwestorzy przestaną tak bardzo inwestować we franki. Na początku stycznia szwajcarska waluta może być na obecnym poziomie lub nawet ciut niższym.

Podobnego zdania jest Aleksandra Łukasiewicz, prezes HB Doradcy Finansowi: - Na koniec grudnia liczony jest zagraniczny dług Polski. Nasza waluta ma wtedy zazwyczaj lepsze notowania. Poza tym w przyszłym roku możemy spodziewać się, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe. Już sama zapowiedź, że do tego dojdzie, powinna wpłynąć na umocnienie się złotówki.

Kredyty tylko dla bogatych

To jest bardzo zły moment na pozbywanie się drogiego kredytu we frankach. Taki dług opłaca się przewalutować na złotówki tylko, gdy szwajcarska waluta jest tania - na przykład tak bardzo jak latem 2008 roku, gdy jej średni kurs w NBP wynosił niecałe dwa złote.

Teraz to można najwyżej pożyczyć franki. Z tym jednak jest problem... - Kredyty w szwajcarskiej walucie oferuje tylko kilka banków. Średnia marża wynosi około trzech punktów procentowych - podaje Paweł - By nie było problemów w banku, zainteresowani muszą zarabiać przynajmniej dziesięć tysięcy złotych "na rękę".

Zdaniem Pawła Cymcyka, najszybciej w drugiej połowie przyszłego roku szwajcarski bank centralny może podnieść stopy procentowe. Obecnie są one na historycznie niskim poziomie 0,25 pkt. proc. Wraz ze wzrostem stóp, zwiększy się oprocentowanie kredytów hipotecznych we frankach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska